Dworzec Zoo wciąż żyje. Spędziłem tam noc z polskimi bezdomnymi
Osiemnaście lat. Tyle na ulicy żyje Paweł. Od czterech lat domu nie ma Tomek. Obaj, jak tysiące Polaków, to bezdomni w Berlinie. Spędziłem z nimi noc na ulicy. I teraz wiem, że lepiej się bać ciosu nożem,
susuke15 z- #
- #
- #
- #
- #
- 30
Komentarze (30)
najlepsze
WP w formie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Im lepiej ciągnąć od państwa. Lenie i darmozjady- po prostu. Widać jak rozbestwił i zdemoralizował ich system "darmowych" ciuchów, jedzenia.
A ch*j to z nimi i dobrze, że nie wracają.
Jak to sobie wyobrażasz? Ktos z jakiegoś powodu traci dach nad głowa i następnego dnia wstaje spod chmurki i mowi sobie „No dobra, dwie fuchy i cos wynajmę”?
Wyobrażam sobie, że stary byk, który tyle lat błąka się po mieście, miał wystarczająco czasu i możliwości, by poprawić swój los. A skoro nie poprawił to raczej nie ma się co żałować, bo wybrał sobie takie życie, jakie wybrał, idąc na totalną łatwiznę.
Umyć się? Stacje benzynowe z prysznicami.
Naładować telefon? Galerie handlowe, fastfoody usw.
Wyprać?
"wiadomosci.wp.pl" hmm interesting