Ciekawostka: Jeszcze do 2014 wypadek Senny bym ostatnim śmiertelnym wypadkiem w F1. Niestety 5 października 2014 Jules Bianchi miał wypadek na torze Suzuka, zmarł niespełna rok później.
Podobno przed wyścigiem główny lekarz F1 w rozmowie z Senną miał obawy co do wyścigu i stwierdził, że jest za stary już do tej roboty. Proponował dla Ayrtona odejście z F1 by mogli razem pójść połowić ryby. Niestety innaczej historia się potoczyła.
Komentarze (55)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@DCMBS: A ja się pozwolę nie zgodzić i wspomnieć o również tragicznie zmarłym na torze