3 lata temu kupiłem z allegro LAZARO model na 2015r http://allegro.pl/2018-king-of-the-road-lazaro-integral-v3-men-19-i7231347362.html Wtedy kosztował 1200zł mam o model starsze manetki i widzę, ze amortyzator jest niby ten sam ale blokadę skoku ma już zmienioną. Na forum rowerowym był porównywany do Krossa za 2tys. Smigam już nim 3 sezon mam nakulane przeszło 3tys kilometrów i wszystko cacy. Osprzet jak i wszystkie łożyszka jak nowe. Jak mi zapierdzielą z pod sklepu to też dużej straty
@hiperchimera: Nigdzie nie napisałem, że cena zawsze jest wyznacznikiem jakości... Jednak zwykle jest dobrą wskazówką... Podałeś tutaj typowy dowód anegdotyczny, który nie świadczy kompletnie o niczym. Jak sam napisałeś, musi to być jakaś wada. W droższych produktach wady też się zdarzają przecież. Natomiast jakim wyznacznikiem jest to, że ktoś napisze, że kupił tani rower i zrobił nim 3 tys. km przez 3 lata i wszystko cacy? Przecież 3 tys. km to
Miałem szosę w zeszłym roku (bianchi złożone na zdobycznych częściach, ale śmigało fajnie), okazało się że potrzebuję gravela i od tego roku popylam od nowości na rondo ruul (polski produkt, odłam NS bikes) i jak na razie jestem zachwycony, od marca przeleciałem niecałe 2000km
Komentarze (11)
najlepsze
Wtedy kosztował 1200zł mam o model starsze manetki i widzę, ze amortyzator jest niby ten sam ale blokadę skoku ma już zmienioną. Na forum rowerowym był porównywany do Krossa za 2tys. Smigam już nim 3 sezon mam nakulane przeszło 3tys kilometrów i wszystko cacy. Osprzet jak i wszystkie łożyszka jak nowe. Jak mi zapierdzielą z pod sklepu to też dużej straty
Natomiast jakim wyznacznikiem jest to, że ktoś napisze, że kupił tani rower i zrobił nim 3 tys. km przez 3 lata i wszystko cacy? Przecież 3 tys. km to