Rzeszów - mieszkańcy przepędzali sportowca z trial parku
- Gdyby to był np. kort tenisowy i ktoś by przyszedł i usiadł na środku, to trudno mieć pretensje do tenisistów, że chcą grać – mówi Krystian Herba, który w sobotę próbował trenować...
kwejk z- #
- #
- #
- #
- #
- 313
Komentarze (313)
najlepsze
Na tym filmie widać ogromną przestrzeń gdzie można się rozłożyć na kocu, grillować i wypoczywać bez potrzeby zajmowania tego trial parku.
Ale jednego w całej tej historii nie zrozumiem. Po #!$%@? tam ktoś palił oponę?!
Zrobiono tor trialowy z którego trialowcy i parkourowcy mają spadać.
Bieżnia po której nie można biegać bo Karyny wożą po nich gówniaki w wózkach a dziadki srają psami.
Mamy "strasz" miejską, która nie jest do niczego potrzebna i zajmuje się niczym.
Parking na podpromiu na którym lokalne wieśniaki organizują wycie silników
Wracając do twojej wypowiedzi o torach wyścigowych to wg twojego toku myślenia to tor zbudowano w pobliżu bloków i dziunie z wózkami i dzieciaki
Przypomniała mi się historia sprzed 2 lat jak rakieta