Bitwa o polskie zamki. Czyli czy warto i można odbudowywać polskie zamki?
Czy warto i można odbudowywać polskie zamki, a jeśli tak, to w jaki sposób oraz dlaczego większość badaczy reliktów średniowiecznych ruin jest temu przeciwna?
sropo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 167
Komentarze (167)
najlepsze
Z moich obserwacji. Bardzo często zabytkowe obiekty po odbudowie zatracają swój charakter. Niewielu jest takich, którzy dokładają starań aby odtworzyć obiekt. Większość robi z nich "przetwory" - gargamele.
Komentarz usunięty przez moderatora
W stajniach przepych polegał na tym, że konie jadły z marmurowych żłobów.
Na dole masz całkiem interesującą bibliografię. Także internetową
@nietrzezwomyslacy: Nie zgadzam się tylko w tym punkcie. Moim zdaniem dla dobra zabytków należy dopuścić tzw "kreację konserwatorską", byle maksymalnie wykorzystać to co wiemy i wykonać ją ze smakiem. Twoje podejście zawiera niestety czołowy argument dla karty weneckiej i wkomponowywania w historyczne mury tych rzeczonych pustaków. No bo skoro tu nie wiemy jak wyglądało to damy szklaną windę,
Inną sprawą są te ruiny, z których niewiele już zostało i które swym wyglądem raczej nie zachwycają. Dobrym przykładem będzie tutaj zamek w Bobolicach. Sama jego rekonstrukcja może i ideałem nie jest, ale i tak wygląda to o
@demagog: I tutaj twój nick pasuje do wypowiedzi :) Problem właśnie w tym, że odwalą. W teorii brzmi to fajnie, "pieniądze prywatne, wydadzą efektywniej" itp. W praktyce, niestety, prywatne pieniądze, przy całej ich przewadze w efektywności (pojętej czysto kapitalistycznie:)), mają większą tendencję do komercjalizacji budynku, a ta często idzie w parze z gargamelizacją i odpustem, bo najzwyczajniej w świecie dają większe szanse
Bzdura do kwadratu. Karta Wenecka nie powstała pod wpływem architektów modernistów, tylko wprost przeciwnie konserwatorów zabytków i historyków sztuki, którzy spostrzegli zagrożenie dewaluacji wartości autentyczności materii płynące z tworzenia jakichś makiet, kopii opartych często na luźnej, nieobiektywnej,
Prekursorem odbudowy "wszystkiego jak leci" był francuz