Żużlowa GP nie pójdzie tropem F1. Kobiety "hostessy" zostają
Nie pomogły protesty władz szwedzkiego Hallstavik, które 7 lipca będzie gospodarzem czwartej rundy żużlowej Grand Prix. Kobiety pokazujące przed startem kolory kasków pozostaną. "Wykluczenie ich z tych zawodów byłoby pogwałceniem praw kobiet, a przede wszystkim ich równouprawnienia" -...
WILI7777 z- #
- #
- #
- #
- #
- 113
- Odpowiedz
Komentarze (113)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@jucio: Nie możesz otwarcie nazwać kogoś idiotą, bo to niepoprawne politycznie. Stąd to gdybanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak kobieta chce być taką hostessą i przyjmować na siebie atencję dzięki swojej urodzie, to w czym problem. zabranie im tego jest wg mnie właśnie szowinistyczne i na poziomie islamskich kulturowych prymitywów rodem ze średniowiecza.
czy jak by zatrudnili do tych czynów wysportowanych facetów ubranych w skąpe koszulki, to by było OK? założę się,
@qwertyp: No właśnie nie
@mlodybyku: I dla tego połowę hostess koniecznie powinni stanowić mężczyźni:)
A co do uatrakcyjniania widowiska to w czym widzisz problem? Są atrakcyjnie ubrane, co nie zawsze oznacza skąpo. Żużlowcy też mają efektowne kevlary, nawet swoich mechaników stroją. To także wpływa
Nawet nie dziwię się zbytnio feministkom że chcą się tego pozbyć, bo praca tych pań to podręcznikowe uprzedmiotowienie z tym że dobrowolne. Zachodzi jednak pytanie, czy gdyby jakiś murzyn (albo biały) chciałby się dobrowolnie uprzedmiotowić i stać się czyimś niewolnikiem to pozwolilibyśmy mu?