Policjant-bohater miał w lecie się ożenić. Wziął ślub na łożu śmierci

Francuski policjant Arnaud Beltrame, który na ochotnika zgłosił się na wymianę za zakładniczkę w Trebes, tuż przed śmiercią powiedział sakramentalne "tak" swojej ukochanej. 45-latek zmarł w sobotę w szpitalu od ran postrzałowych oraz zadanych mu nożem przez 26-letniego Redouane Lakdima....

[Boris_G]

Smutna historia, Arnaud oddał swoje życie by utorować obcą osobę. Może nie każdy policjant by tak postąpił, ale pomyślcie że i u nas taki jeden na tysiąc się znajdzie i musi wysłuchiwać jakieś #!$%@? życiowych pokroju Sebixa, którzy przed swoimi niedorozwiniętymi kolegami chwalą się jaki to oni ne JP na 100%.

[Amadeo]

Czysta głupota.

@SuchyBatman: Ale policjant taką ma pracę.

strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia.

[hacerking]

@SuchyBatman: To musi być troll, bo nie można być tak głupim - prawda? ( ಠ_ಠ)

[kosmk]

Przytomny, ruch. Żona dostanie piękne pieniądze i męża legendę.

[Jariii]

@kosmk: I co w tym złego? Sam bym tak zrobił dla ukochanej osoby. Podwójne bohaterstwo.

[SuchyBatman]

męża legendę.

@kosmk: O której niedługo mało kto będzie pamiętał, poza najbliższymi znajomymi. Rzeczywiście, przytomny ruch dać się zabić. Na pewno myślał o odszkodowaniu i o tym, że zostanie legendą.

Sam bym tak zrobił dla ukochanej osoby.

@Jariii: Jak dorośniesz to zrozumiesz, że dla kochanej osoby się żyje a nie daje dla niej #!$%@?ć przypadkowemu terroryście w imię jakiegoś wydumanego bohaterstwa.

[albertes]

Ile wy do cholery macie lat? Facet zaryzykował własnym życiem tak jak to robi strażak, żołnierz czy strażnik graniczny. Czasem są sytuacje gdzie stawiasz wszystko na jedną kartę, życie to nie film, więc nie zawsze wychodzi. Uratował jedną osobę, wątpię by robił to z głupoty, czy w celu zaimponowania swojej przyszłej żonie, może wam to nie przychodzi do głowy, ale część ludzi jest dobra, tak o, zwyczajnie, bezinteresownie.
Takiej ilością głupich komentarzy

[tgdarek]

@albertes: Pomijając pierdo... retorykę specjalistów od wszystkiego po niedzielnym mielonym z kapustą, to przeraził mnie sposób informacji hiszpańskich mediów. Otóż pokrótce i nie dosłownie bo z pamięci "Młody mężczyzna marokańskiego pochodzenia , wziął zakładników w....bla bla bla, by w ten sposób zaprotestować przeciwko bombardowaniom w Syrii." Kiedyś gdzieś napisałem że dojdzie do tego gdzie będą ich w europejskich mediach przedstawiać jako męczenników, miał to być sarkazm, jednak ten świat zaskakuje coraz

[albertes]

@micro-modul: Niemcy i Rosjanie też przez wiele lat nas okradali, niszczyli państwowość, odbierali prawa, czy nawet przyjmowali, że jesteśmy rasą niższą. Nie wysadzany się i nie strzelamy do nich, tylko staramy się odbudowywać nasz kraj. To nie ma znaczenia co było 100-200 lat temu. Znaczenie ma ideologia, którą się ludzie kierują.

[mrsomeone]

kto ma krew na rękach? ludzie którzy podejęli decyzje o ich wpuszczeniu, naiwni wyborcy, ludzie ktorzy babrali sie w organizacje pozarzadowe pseudo-pomagajace uchodzcom - czyż nie?

[robertwarzycha]

@mrsomeone: łap plusa.

[m.....0]

Bohater nie da się ukryć, ale ni #!$%@? nie oddałbym życia majac zaplanowany ślub. Można to różnie interpretować, ale nie postawiłbym kogoś obcego ponad ukochaną osobę. Co jeśli uratowana osoba, to nie ktoś jak z tej legendy o łaskawym potraktowaniu hitlera podczas I wojny światowej.

[K.....v]

Wchodzac w komentarze zastanowiło mnie jak się zachowają wykopki. Będzie plucie na uchodźców i islam a wychwalanie policjanta? A dzie tam. Jadą policjanta bo oddał życie za cywila xD

[dylon]

mowcie co chcecie, jak dla mnie idiota. nie on robil islamizacje francji i nie on powinien zaplacic zyciem.

[Lefty]

Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ludzie robią takie rzeczy. Czy serio dla kogoś pójście na pewną śmierć (jak to było napisane w artykule) jest warte satysfakcji z bohaterstwa, której i tak się nie odczuje no bo nie będzie się żyło? Albo czy dla jakiejś narzeczonej / żony lepsze jest wspominanie partnera, ale BOHATERA niż życie razem z kimś bez żadnych bohaterskich zapędów? Pewnie zaraz minusy się posypią, że jak mogę nie

[p.....e]

@Lefty Gość wymieniając się za zakładnika nie wiedział, że idzie na pewną śmierć. Liczył, że może się uda oddbic zakładników, może porywacz się podda etc. ale nie wierzę, że szedł z myślą, że to już koniec. Co nie umniejsza jego czyny, który był niewątpliwie bohaterski i pełen poświęcenia.

[ostatni_lantianin]

@Lefty: to się nazywa honor, zjawisko tak rzadkie w dzisiejszych czasach że patrząc na niektórych wykopków zakwalifikowaliby to jako chorobę psychiczną.
Człowiek honoru nie poluje na atencję tylko robi to co słuszne, to nie jest pierwszy lepszy polityk który mówi o honorze żeby sobie mordę wycierać. Pewnie w tym momencie o nie myślał o sobie tylko o zakładnikach.
A w tym przypadku nie działał pod wpływem impulsu - to naprawdę bardzo