Gdzieś czytałem, że czasem tam światłą nie działają, więc mógł nie widzieć. Ale dużo osób również pisało, że działają bez problemu, ciężko coś stwierdzić jednoznacznie...
Tak się zastanawiam, jaki wpływ psychologiczny miałoby montowanie pełnej sygnalizacji (zielone - żółte - czerwone) na przejazdach? Np. jak są przejścia dla pieszych z "inteligentnymi" progami zwalniającymi, to raczej nie obserwuje się, aby wszyscy to czerwone ignorowali, choć pieszego nie widać. Może mentalnie u wielu takie czerwone migające, które się czasem zapala a czasem nie świeci, jest mniej warte niż standardowe, gdzie jak się nie świeci, to świeci się zielone?
Pewnie Ukrainiec za kierownicą i się śpieszył z wyrobieniem się na czas. U nas w mieście była historia, że kierowca ukraiński kierowca autobusu miejskiego nie chciał stać w korku na światłach, więc wjechał pod prąd. Inna historia, że pasażerowie musieli pokazywać kierowcy Ukraińcowi gdzie jechać i na jakich przystankach ma się zatrzymywać.
@porBorewicz07: Bardziej mnie ciekawi czy go zwolnili dyscyplinarnie czy nie ? I zapewne znaki świetlne dużo wcześniej migały więc ciężko mu powiedzieć że nagle zaczęły się rogatki zamykać
Komentarze (52)
najlepsze
Bo nie widać na filmie...
@Qontrol: Dziękuję. To wyjaśnia wątpliwości.