Oto co pisze właściciel Astry: – pan a audi wielokrotnie karany, kilkadziesiąt mandatów w ostatnich kilku latach, odebrane uprawnienia za jazdę pod wpływem, wielokrotna jazda bez uprawnień, notoryczne łamanie przepisów, sprawy w sądzie również o inne przestępstwa/wykroczenia (skarbowe, celne, itp.) – bezrobotny na utrzymaniu żony – upór właściciela Astry spowodował skierowanie sprawy, odwołanie od wyroku nakazowego i dalej apelacje oraz dość wysoki wyrok (jak na kolizję a nie wypadek). – właściciel Astry
Przy okazji – film tak ucięty, żeby nie można było wyliczyć średniej prędkości Astry (brak odniesień na drodze). Można tylko szacować raczej 100-120 niż 140-160.
@jahu555: W jaki sposób miało by to coś zmienić odnośnie najechania przez Audi które bezsprzecznie #!$%@?ło znacznie szybciej?
@zatrutyarszenik: W mojej ocenie w tym wypadku w żaden. To raczej dygresja i ciekawość. Padły gdzieś wyliczenia, że jechał 160-180, co jest absolutnie bzdurą.
@DaveMichal: była. najpierw wyrok nakazowy, odwołanie, normalna sprawa, wyrok, apelacja i uprawomocnienie się wyroku. Kontynuacja jest w prokuraturze ("nakłanianie świadka do zmiany zeznań").
Po sebo-grillu w Audi widać wyraźnie, że to awansowany idiota-Seba z BMW na pokładzie. Bardzo dobrze, że będzie miał zakaz kierowania autami, bo spokojnie można było to ogarnąć bezpiecznie, ale ćwok nie myśli. Nagrywający też nie lepszy. I tradycyjnie jakiś leśny dziadek 40km/h na 90. Typowe Polskie Drogi xD
@SpokojnyPan: myślę, że nic sobie z tego zakazu nie zrobi dopóki go nie wsadzą do pierdla. Kierowca audi miał kilka lat temu zakaz prowadzenia i złapał w tym czasie chyba z 5 mandatów.
@Cichy87: Do czego zmierzasz? Sugerujesz, że nie użył w ogóle normalnego hamulca tylko hamował ręcznym, żeby nie zapaliły się światła stop?
Widać, że nagrywający bez problemu wyhamował. A jechał minimum 130 km/h. Na samym ręcznym by nie wyhamował. Poza tym nie jestem przekonany czy to ręczny - dla mnie to brzmi jak fotel, który się dopiero wstrzelił w zatrzaski przy hamowaniu.
Komentarze (114)
najlepsze
– pan a audi wielokrotnie karany, kilkadziesiąt mandatów w ostatnich kilku latach, odebrane uprawnienia za jazdę pod wpływem, wielokrotna jazda bez uprawnień, notoryczne łamanie przepisów, sprawy w sądzie również o inne przestępstwa/wykroczenia (skarbowe, celne, itp.)
– bezrobotny na utrzymaniu żony
– upór właściciela Astry spowodował skierowanie sprawy, odwołanie od wyroku nakazowego i dalej apelacje oraz dość wysoki wyrok (jak na kolizję a nie wypadek).
– właściciel Astry
@jahu555: W jaki sposób miało by to coś zmienić odnośnie najechania przez Audi które bezsprzecznie #!$%@?ło znacznie szybciej?
Do czego zmierzasz? Sugerujesz, że nie użył w ogóle normalnego hamulca tylko hamował ręcznym, żeby nie zapaliły się światła stop?
Widać, że nagrywający bez problemu wyhamował. A jechał minimum 130 km/h. Na samym ręcznym by nie wyhamował. Poza tym nie jestem przekonany czy to ręczny - dla mnie to brzmi jak fotel, który się dopiero wstrzelił w zatrzaski przy hamowaniu.