Prokuratura idzie w zaparte. Kolejny ekspert mówi "plagiat"
![Prokuratura idzie w zaparte. Kolejny ekspert mówi "plagiat"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_sUkNo3u9zLrH5TlI7EYeaCcbQ093kEXE,w300h194.jpg)
Prokuratura Krajowa odmówiła wszczęcia postępowania przygotowawczego przeciw Aldonie Lemie i Beacie Marczak - śledczym, które popełniły wielokrotny plagiat w piśmie do Sejmu. Jako powód podano "brak znamion czynu zabronionego". Broniąca "swoich" (prok. Lema jest delegowana do PK, prok....
- #
- #
- #
- 40
Komentarze (40)
najlepsze
Żeby było śmieszniej, to pisma procesowe prokuratorów i sędziów też zasadniczo stanowią utwór, tylko że... nie podlegają ochronie, bo ustawa o prawie autorskim wprost stanowi, że "nie stanowią one przedmiotu prawa autorskiego". Dokumenty urzędowe.
Tymczasem pismo o niemal identycznej treści, sformułowane przez przedstawiciela wolnego zawodu - o ile spełnia kryteria "twórczości" - jest utworem i podlega ochronie prawnej.
W tym przypadku sprawa jest o tyle idiotyczna,
2. Tam chyba nie chodziło o to, że zacytowała np. brzmienie jakiegoś przepisu, bo to oczywiste, że jest to pewien rodzaj domeny publicznej. Natomiast jeżeli posługuje się czyimiś słowami to niech przytoczy autora. Gdyby z zatajonego zapożyczenia wynikły jakiekolwiek problemy to natychmiast by się wyłgała, że to nie jej słowa tylko kogoś
Moim zdaniem plagiatu byc nie moze tak jak napisal
To że dokumenty urzędowe nie są zgodnie z art 4 ustawy o prawie autorskim przedmiotem praw autorskich nie oznacza, że można do nich bez cytatu przepisywać fragmenty z komentarzy, które niewątpliwie przedmiotem tych praw są.
@karer: ok, ale jak pod kopią PanaTadeusza dopisze się "Wydział Mieszkaniowy Urzędu miasta X, starszy referent Dziurawdupie" to takie "pismo urzędowe" nie straci swoich własności utworu chronionego prawem autorskim ;)