Miała mieścić się w windzie i ułatwić jazdę w mieście. Motorynka Pony
O Syrenie Sport i Beskidzie słyszał już prawie każdy, ale nasi rodacy mieli też świetne pomysły na jednoślady. W tej dziedzinie również wielokrotnie nieco wyprzedzaliśmy daną epokę.
jacom z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 27
- Odpowiedz
Komentarze (27)
najlepsze
"Genialny konstruktor" opracowal "wyprzedzajacy czasy projekt"... 10 lat po wypuszczeniu przez Japonczykow Hondy Z-series ktora potem w kilku roznych odmianach i pod roznymi nazwami sprzedawala sie swietnie w Europie I USA.
Dopoki motorynki byly tluczone w Polsce i sprzedawane po demoludach to nikt sie nie czepial, ale mam dziwne wrazenie ze proby zrobienia z tego hitu eksportowego skonczyly by sie jakimis pozwami od Japonczykow.
Na
Magazyn "Motor" w 1961r. ogłosił konkurs na skonstruowanie małego motocykla typu SAM i stąd też powstał pomysł na motorynkę którą zaczęto produkować seryjnie kilkanaście lat później.
Polacy, raczej komuchy i inne kraje tylko to okroili.
Motorynka to miał być mobilny pojazd każdego żołnierza,tak aby zminimalizować czas akcji,operacji,zadania, zebrania grupy.I mam tu na myśli wojska desantowe.
A tu z polskiej sieci
http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/56,113440,12598683,Motograziella___spadochroniarz_w_cywilu.html
@Rammbo: A dokładniej w głowach japońskich inżynierów jakieś 10 lat przed tym, jak polscy inżynierowie zerżnęli projekt i zaczęli produkować marnej jakości podróbki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Następnie miałem jawa skuter 21 która była zajebista , bo #!$%@? i się nie psula xD
Później nadszedł czas na MZ etz 150 , zmieniłem zębatkę przednia na tą od wski i wheelie nie było problemem.
Druga MZ etz miała #!$%@? zapłon i jeździła do tyłu xD
Następne były już same Japończyki ...