To chyba kwintesencja doświadczenia wojny na angielskiej prowincji: ironiczny, powściągliwy, starszy pan - gentleman - zamiast okazywać zniecierpliwienie jankesom, żartuje: jest oczywiste, że nie jest ich celem, ale wygląda to tak, jakby to właśnie jemu nie zostało nic innego, jak się poddać... Winters docenia żart, ale pozostaje równie powściągliwy. Cała ta scena, jako żywo, przypomina słynne spotkanie dwóch Brytyjczyków w Afryce
Podczas ćwiczeń oddział kapitana Sobela spóźnił się na miejsce zbiórki. Przypadkowy Anglik (ćwiczenia mają miejsce w Wielkiej Brytanii) wjeżdża w sam środek akcji, Jego słowa "You've done it now, Yanks! you've captured me." ("Tym razem się wam udało, Jankesi, dorwaliście mnie.") odnoszą się zapewne do zwycięstwa USA nad Wielką Brytanią w 1776 roku, chociaż może to być po prostu związane z nieudanymi próbami zmiany kierunku jazdy ;). Na pytanie "Would that be
Komentarze (8)
najlepsze
@mateuszak:
Zbiry chciały okraść dziadka, jednak rabunek został przerwany pojawieniem się grupy chórzystów kościelnych, poszukujących swojego proboszcza.
Mam nadzieję że pomogłem.
A Sobel faktycznie był mendą i dobrze, że go zdjęli. Choć i tak kompania dostała Dike'a ( ͡° ʖ̯ ͡°)