Wszystkiego najlepszego, Litwo!
Na mapie świata niewiele jest państw, które łączyłoby kilkaset lat wspólnej historii, wiele wybitnych postaci z dziedziny kultury, nauki, religii i polityki....
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 133
- Odpowiedz
Na mapie świata niewiele jest państw, które łączyłoby kilkaset lat wspólnej historii, wiele wybitnych postaci z dziedziny kultury, nauki, religii i polityki....
Komentarze (133)
najlepsze
Żmudzini będą Żmudzić.
Jak chcesz składać życzenia Litwie z którą mieliśmy paręset lat wspólnej historii, to ślij na Białoruś. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora
No właśnie, współczesna Litwa to od wieków była Żmudź, a Białoruś to teren historycznej Litwy, o której pisałe Mickiewicz "ojczyzno moja".
Komentarz usunięty przez moderatora
@Tytanowy:
*zrutenizowali
rusyfikacja = j. rosyjski
rutenizacja = j. ruski, rusiński
Ostatnio dyskutowałem z Litwinem, który podawał się za historyka i twierdził, że "Augustów, Suwałki i Sejny" to etnicznie litewskie miasta.
Zacząłem mu tłumaczyć co i jak, zaczynając od Augustowa, bo na tym się znam najlepiej. Mówię mu, że w 460-letniej historii miasto było w Wielkim Księstwie przez dwanaście lat, że na przykład Kursk też był w WKL, ale trudno go uznać za litewskie miasto. Że co to znaczy według niego "etnicznie litewskie"? Czy poczuwają się za spadkobierców Jaćwingów i terenów, które oni zamieszkiwali, zanim ich zgładzono? Że te tereny kolonizowano ze wszystkich stron - z Polski, z Litwy, z Rusi.
A on na to, że nie "bo augustowski cmentarz był na Litwie". Pytam, czy ten cmentarz, który Prusacy założyli podczas swojego krótkiego panowania w 1799 specjalnie po drugiej stronie rzeki, ze względów higienicznych, bo wcześniejsze cmentarze były w mieście. Powiedział, że no dobra, to może Augustów to nie.
Więc jedziemy dalej, powiedział że Rosjanie im to chcieli dać "ale oni wcale nie chcieli brać". Swoją drogą to podobnie jak Niemcy chwilę wcześniej.
Zapytałem czy to z tego niechcenia, wykorzystując to, że Polacy się cofnęli przed Bolszewikami, zajęli te tereny, a potem uciekli jak Polacy wrócili.
@jasisz1: ale już nie Augustów, więc możesz zapisać na swoim koncie sukces.
Naprawdę wydaje mi się, że dobrze znam i rozumiem historię tych terenów. Niestety mówienie, że Suwałki to "etnicznie litewskie" miasto jest zwyczajnym kłamstwem. Można nawet przeanalizować mapy dialektologiczne, granice mazurzenia i temu podobne.
Litewskie - ok, w pewnym sensie
A jak Litwini będą boldupic 11 Listopada to oczywiście beda zli i bez honoru
Wilno jak Wilno - stolica kraju 10x mniejszego, niż Polska, więc szału nie ma, może latem jest tam ładniej, nie wiem, teraz to tak średnio powiedziałbym, więcej jest do zrobienia i zobaczenia w samym centrum Warszawy, niż w całym Wilnie.
Szukamy śladów naszej przeszłości, bo moi pradziadkowie byli z tamtych stron, ale nic. Dom Miłosza? Zero oznaczeń, powodzenia w odszukaniu. Jakieś ważne miejsca historyczne? Nic. Ogólnie zero odniesień do Polski. Nazwy ulic pozmieniane, podobno nawet wywalono ulicę "polską", została tylko "warszawska" (inne kraje ponoć mają swoje ulice).
Idziemy
Większość Polaków na Litwie to była magnateria albo szlachta, a nawet jak nie to katolicy.
Propaganda czasów komunizmu była zdecydowanie antypolska.
Po rozpadzie ZSRR Polska odjechała ekonomicznie, a bogatszemu zawsze się trochę zazdrości.
Litwini boją się zdominowania ekonomicznego przez Polskę czyli tego że swoimi produktami możemy im zarżnąć większość ich przemysłu, a za dużo to oni go nie mają, albo