Cześć Mirasy, Śledzę Wasze wykopy już od dawien dawna ale dopiero teraz zdecydowałem się założyć konto i opisać przykrą sytuację z bydgoską złotówą jaka mnie dziś spotkała. W dniu dzisiejszym (31.01.18) w okolicach godziny 16:00 w Bydgoszczy przed przystankiem autobusowym za skrzyżowaniem...
Cześć Mirasy,
Śledzę Wasze wykopy już od dawien dawna ale dopiero teraz zdecydowałem się założyć konto i opisać przykrą sytuację z bydgoską złotówą jaka mnie dziś spotkała.
W dniu dzisiejszym (31.01.18) w okolicach godziny 16:00 w Bydgoszczy przed przystankiem autobusowym za skrzyżowaniem ulic Krasińskiego/Markwarta i 3 Maja w kierunku ronda Jagiellonów kierowca taksówki o numerach rejestracyjnych CB598HE (Czarny Mercedes) z logo bydgoskich firm ZAWISZA TAXI oraz MPT ŁUCZNICZKA naklejonym na pojeździe wyjechał mi przed maskę z BUS/TAXI PASA (wymusił pierwszeństwo i zmusił mnie do gwałtownego hamowania) próbując ominąć stojący autobus. Po użyciu klaksonu przez moją osobę kierowca reprezentujący wyżej wymienione firmy podbiegł z pięścią pod szybę od strony kierowcy mojego auta wstrzymując tym samym ruch samochodów i krzyczał wymownie z pięścią w górze "PI*DA CIĘ SWĘDZI?". Po wyciągnięciu telefonu w celu zrobienia zdjęć oraz nagrania pięknego zachowania owy kierowca uciekł szybko do auta i odjechał. Niestety nie udało się go sfilmować ani sfotografować. Posiadam jedynie zdjęcie rycerza, który już odjeżdża (poniżej). W związku z zaistniałą sytuacją NIE POLECAM usług MPT ŁUCZNICZKA oraz ZAWISZA TAXI w Bydgoszczy bo możecie trafić na takich rycerzy szosy jak ja.
Sprawę oczywiście opisałem i wysłałem stosowną informację o zachowaniu kierowcy do MPT ŁUCZNICZKA oraz ZAWISZA TAXI ale nie oczekuje jakichkolwiek przeprosin bo pewno nie odpowiedzą na wiadomość... Do służb mundurowych to już zupełnie nie ma sensu raczej tego zgłaszać...
tygodnia
Komentarze (5)
najlepsze
Jak zasiada za kierownicę to spróbuj mu tylko wykonać jakiś manewr przed maską albo go opóźniać wolną jazdą- miganie długimi, klakson od czasu do czasu i wyprzedzanie. Czuje się pewnie w metalowej puszce z możliwością zamknięcia i ochroną prawną. Ale jakby mu ktoś z auta strąbionego wyskoczył to by