Przecież oni je kupują hurtowo, na pewno będzie taniej. Poza tym Maci Mini zaraz po Macach Pro są najmniej awaryjnymi komputerami. Mac Mini jest mały, zmieści się do każdego mieszkania. No i jest łatwy, wręcz banalny w obsłudze (znacznie prostszy niż Windows). System jest lepiej uporządkowany i stabilniejszy. Nie ma durnego rejestru, nie trzeba wszystko instalować z konsoli albo użerać się ze sterownikami do Ubuntu... Wszystko działa. Poza tym do każdego Maca
@cyborg78, coś mi "odpowiedz" szwankuje przez proxy. wiec nie wiem gdzie sie wyświetli.
Co do suportu, to policz sobie ile kosztuje jedna część do nowego Maca + robocizna w porównaniu do tego maca za 80 zł. Na złom i nowy i po sprawie. I wyjdzie wielokrotnie taniej. A nawet jak za dwa lata się to sypnie to i tak już taki komp dużo na siebie zarobił. Przecież co ile zmieniasz
@kolus: To nie jest takie proste jak Ci się wydaje :)
Problem jest też taki że inwestycję trzeba zamknąć i rozliczyć (dofinansowanie). Ciężko mieć pulę która by była "na zakupy PCtów za jakiś czas - jakby co". To tak nie funkcjonuje w administracji publicznej. Teraz jest możliwość zakupu kompów - to kupuje sie najlepsze i najtrwalsze żeby jak najdłużej nie było z nimi problemów. Czyt. Moja odpowiedź : "Generalnie ja też nie przepadam za Mac'ami"
Stary sprzęt trzeba też utylizować, nie można go wyrzucić na złom. Takie puszki PCtowe trzeba też gdzieś składować do czasu utylizacji, to też kosztuje, trzeba je też serwisować. To kupa czasu, kasy i odpowiedzialności. Takie MiniMac'i to dużo mniej problemów niż stare
Do sieci i pisania spokojnie wystarczy. I monitor 17. Ja przez 7 lat mogłem pracować na Celeronie 366 MHz (używanego kupiłem) i 14 calowym ekranie z odświeżaniem 56Hz przy 800x600 i jakoś nie płakałem, dopiero 2 lata temu zmieniłem na nowszy.
@kolus: to poleasingowy sprzęt, kto będzie o to dbał ? Co z supportem softu i hardu ? Kto zapewni gminę że za 2 lata części do tego będą nadal dostępne. Czy ty kiedyś pracowałeś przy takich inwestycjach ? Wiesz jakie ryzyko wiąże się z zakupem takiego sprzętu ? Do domu se możesz kupić, ale do firmy 100 takich kompów to już bym nie ryzykował, a tu masz podobną sytuację jak
@milordi: nie wiem jakie ty maki widziales, ale macbooki kosztuja 3800 i maki mini tez cos kolo tego. mbp, mp i imaki sa drozsze, ale podstaowe wersje kosztuja <4k
A kim wy jesteście, żeby decydować komu się jaki komputer należy?
Kilka dni temu darliście się, że mamy dużo analfabetów cyfrowych. Teraz, że takim ludziom daje się komputery. Jak dostanie blaszaka to rozkręci i powymienia części. Maci są zamknięte. Oczywiście że młotkiem otworzy ale mac nie służy do otwierania. A plombowanie blaszaków nic by nie dało. Dlaczego nie mają dostać porządnego sprzętu, szczególnie, że ma działać 5 lat. Który netbook za 1000
na maka najbardziej jadą ci, którzy go w życiu w rękach nie mieli. jakie apple jest to jest, wszyscy wiemy, ale nie mów że jego produkty to g**no, bo tak nie jest
@bnc1: Szkoda że już masz srebrny nick. Ale może jakoś uda Ci się przekazać informację jakie komputery są markowe i dlaczego tylko Apple? W końcu większość laptopów o cenie pow. 600 zł ma jakąś markę.
Coś się dzieję w moim mieście! :D Jeśli chodzi o Niepołomice to nie widzę w tym nic złego, miasto jest bogate, kilka dużych przedsiębiorstw i prawie zero bezrobocia, wszystkie drogi wyremontowane to na co mają wydawać pieniądze?
BTW, biorąc pod uwagę to co tu było kilkanaście lat temu to to miasto jest prawdziwym cudem gospodarczym.
@Hwep: "Podatki to sprawa państwa nie samorządów" - stawkę podatku od nieruchomości określa właśnie rada gminy, przy określonym przez ministerstwo górnym limicie
Akurat tak się składa, że poszukuje dobrego kompka (najlepiej laptop) w granicach 4k zł. Potrzebny do obsługi złożonych programów graficznych w środowisku AutoCADowym (czyli liczy się dobry procek, RAM i karta grafiki).
czyli kupujesz auto w wersji sportowej, po czym do napędzania go wykorzystujesz silniczek elektryczny z kosiarki zasilany prądnicą napędzaną przez ów silnik sportowy montowany w oryginale :)
@FlaszGordon: jeśli chodzi o Mac-a, to obecnie nie ma dla niego AutoCAD-a (choć jest zapowiedziany). Polecałbym więc coś z Windowsem, chyba że jego wirtualizacja na Mac-u + AutoCAD.
Komentarze (119)
najlepsze
Skoro nie kupuja to oznacza ze nie jest to oplacalne.
Po 2gie po cholere biednemu w PL MAC? Nauczy sie jego obslugi, i pojedzie do stanow? :D
Bo gdzie w PL znajdzie prace na MACu?
Co do suportu, to policz sobie ile kosztuje jedna część do nowego Maca + robocizna w porównaniu do tego maca za 80 zł. Na złom i nowy i po sprawie. I wyjdzie wielokrotnie taniej. A nawet jak za dwa lata się to sypnie to i tak już taki komp dużo na siebie zarobił. Przecież co ile zmieniasz
Problem jest też taki że inwestycję trzeba zamknąć i rozliczyć (dofinansowanie). Ciężko mieć pulę która by była "na zakupy PCtów za jakiś czas - jakby co". To tak nie funkcjonuje w administracji publicznej. Teraz jest możliwość zakupu kompów - to kupuje sie najlepsze i najtrwalsze żeby jak najdłużej nie było z nimi problemów. Czyt. Moja odpowiedź : "Generalnie ja też nie przepadam za Mac'ami"
Stary sprzęt trzeba też utylizować, nie można go wyrzucić na złom. Takie puszki PCtowe trzeba też gdzieś składować do czasu utylizacji, to też kosztuje, trzeba je też serwisować. To kupa czasu, kasy i odpowiedzialności. Takie MiniMac'i to dużo mniej problemów niż stare
http://allegro.pl/item1130891237_emac_g4_700mhz_128mb_40gb_17_sprawny_od_mdm.html
Do sieci i pisania spokojnie wystarczy. I monitor 17. Ja przez 7 lat mogłem pracować na Celeronie 366 MHz (używanego kupiłem) i 14 calowym ekranie z odświeżaniem 56Hz przy 800x600 i jakoś nie płakałem, dopiero 2 lata temu zmieniłem na nowszy.
Niech im kupią te kompy na korbkę z Androidem dla murzynów.
Sam macOSX stabilny z intuicyjnym interfacem.
W zasadzie sam system zawiera wiekszosc oprogramowania,
ktore
Kilka dni temu darliście się, że mamy dużo analfabetów cyfrowych. Teraz, że takim ludziom daje się komputery. Jak dostanie blaszaka to rozkręci i powymienia części. Maci są zamknięte. Oczywiście że młotkiem otworzy ale mac nie służy do otwierania. A plombowanie blaszaków nic by nie dało. Dlaczego nie mają dostać porządnego sprzętu, szczególnie, że ma działać 5 lat. Który netbook za 1000
na maka najbardziej jadą ci, którzy go w życiu w rękach nie mieli. jakie apple jest to jest, wszyscy wiemy, ale nie mów że jego produkty to g**no, bo tak nie jest
BTW, biorąc pod uwagę to co tu było kilkanaście lat temu to to miasto jest prawdziwym cudem gospodarczym.
Może jakieś sugestie, coś polecacie?
czyli kupujesz auto w wersji sportowej, po czym do napędzania go wykorzystujesz silniczek elektryczny z kosiarki zasilany prądnicą napędzaną przez ów silnik sportowy montowany w oryginale :)