@Sosnus, jak będą oferowali kasę i przeprosiny to nic nie przyjmuj. Jak użyjesz słów "przyjmuję przeprosiny" to uznają że sprawa jest załatwiona polubownie. Niczego nie podpisuj. Nie daj się zastraszyć, bo pewnie będzie gadka o "krokach prawnych". Zwyczajnie na nic się nie zgadzaj, wysłuchaj, powiedz że nie jesteś zainteresowany. Sprawa żyje swoim życiem w całym internecie.
Ty nie jesteś całym wykopem i nawet w sądzie nie ma siły żebyś był odpowiedzialny
Po drugiej stronie siedzą cwaniaki które takie numery mają przećwiczone
@Kargaroth: Dodałbym, że najlepiej byłoby też sobie wynająć takiego cwaniaka i niech w imieniu poszkodowanej rozmawia z Karpatią. Sam fakt, że po drugiej stronie słuchawki będzie mówił prawnik a nie starsza pani, automatycznie spowoduje mięknięcie rury. Kosztami nie ma co się martwić, i tak Karpatia na końcu zapłaci fakturę. Pozytywny wyrok sądu macie w kieszeni i jest z czego należności ściągać.
Trzymaj się i nie daj się. Na spokojnie i nie daj się podpuścić. Po drugiej stronie siedzą cwaniaki które takie numery mają przećwiczone, tak że tego ;)
Przecież to ta agencja napisała. Tamta kobieta nie potrafi składnie zdania sklecić sądząc po nagraniu. A tu pięknie "proszę, dziękuję, serdecznie" itd. Brzmi wam to jak osoba z nagrania zajeżdżająca gwarą co drugie słowo? :D
To jak to w końcu jest #willakarpatia? Podobno Ciocia została już przeproszona, tak wynikało z pierwszego wpisu. Jak to zrobiliście bez numeru telefonu? Wysłaliście pocztówkę z Zakopanego czy jak?
@sosnus nie daj sie, jedziecie z tymi burakami pod sam giewont! W wypoku sila ♥ @villa-karpatia gincie w sztumie gorolskie janusze, chamy i prostaki ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
@MyFit90Day: a jak w ramach przeprosin kaza przyjechac ? "Przezyjmy to jeszcze raz" albo "to nie prawda u nas miło sie zrobiło" - potem bedzie reklama "nawet @Sosnus poleca nasza karpatke z pieca" ;) czyli poskromienie złośnicy
Komentarze (97)
najlepsze
Ty nie jesteś całym wykopem i nawet w sądzie nie ma siły żebyś był odpowiedzialny
@Kargaroth: Dodałbym, że najlepiej byłoby też sobie wynająć takiego cwaniaka i niech w imieniu poszkodowanej rozmawia z Karpatią. Sam fakt, że po drugiej stronie słuchawki będzie mówił prawnik a nie starsza pani, automatycznie spowoduje mięknięcie rury. Kosztami nie ma co się martwić, i tak Karpatia na końcu zapłaci fakturę. Pozytywny wyrok sądu macie w kieszeni i jest z czego należności ściągać.
@Kargaroth:
Tamta kobieta nie potrafi składnie zdania sklecić sądząc po nagraniu.
A tu pięknie "proszę, dziękuję, serdecznie" itd. Brzmi wam to jak osoba z nagrania zajeżdżająca gwarą co drugie słowo? :D
Podobno Ciocia została już przeproszona, tak wynikało z pierwszego wpisu. Jak to zrobiliście bez numeru telefonu? Wysłaliście pocztówkę z Zakopanego czy jak?