Grunwald: Polacy znów wygrali, Policja uciekła
Turyści wyładowywali złość na policjantach. Wtedy część mundurowych, obawiając się, że może dojść do rękoczynów, opuściła posterunki, co jeszcze pogorszyło i tak beznadziejną sytuację.
![farmer2000](https://wykop.pl/cdn/c3397992/farmer2000_672fa427f2,q52.jpg)
- #
- #
- 48
Turyści wyładowywali złość na policjantach. Wtedy część mundurowych, obawiając się, że może dojść do rękoczynów, opuściła posterunki, co jeszcze pogorszyło i tak beznadziejną sytuację.
Komentarze (48)
najlepsze
Wkurzył mnie jarmarczny charakter imprezy, brak na nią pomysłu poza inscenizacją i pijący piwo żołnierze, którzy nie godni byli noszenia munduru.
A co by było gdyby Policja wprowadziła rygor, pokazywała gdzie masz zaparkować samochód, zabraniała wjechać zbyt blisko?
Wtedy oczywiście narzekania - "państwo faszystowskie" "to już nie mogę sobie podjechać pod samą scenę? Skandal" "co oni sobie myślą. że mogą mi polecenia wydawać".
Tak wygląda świat bez Policji drogie dzieci.
Komentarz usunięty przez moderatora
A winni są tak naprawdę ludzie jadący na inscenizację. Można było zorganizować "bank podróży" (jak na woodstock) tak, żeby w jednym samochodzie jechało więcej niż 1 osoba (czyli właściciel). Gdyby samochód zebrał kilka osób z okolicy, to nie dość że taniej by wyszło wszystkich, to jeszcze takich problemów by nie było.
No ale NIEEEEEEE,
do wsi w ktorej na codzien mieszka 1k mieszkancow nagle przybywa 20k ludzi i nie dziwota ze tworza sie masakryczne korki
Organizacja poległa w starciu z ilością ludzi i temperaturą ale dzięki odrobinie szczęścia i przezorności my się dobrze bawiliśmy:
-dotarliśmy w piątek po 22 (brak korków) i po chwili przygód zlokalizowaliśmy nasze pole namiotowe w byłym pgr 200m od sławetnego korko-ronda w
Gdyby do pól prowadziły 3 autostrady, a parkingi miały obszar 2x pól grunwaldzkich - dopiero wtedy nie byłoby problemów. Ponieważ jednak jest to miejsce takie a nie inne, z drogami typowo wiejskimi, NIKT na świecie nie poradziłby sobie ani lepiej ani gorzej. Narzekanie na korki tam to jak