Wrócił taksówką z zabawy sylwestrowej. Rachunek wyniósł ponad 7 tys. zł
![Wrócił taksówką z zabawy sylwestrowej. Rachunek wyniósł ponad 7 tys. zł](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_VW0LwLgaCjfMpfskoFH3Lc62XhoqFfeA,w300h194.jpg)
Pewien Norweg zapewne łapie się za głowę i to nie tylko z powodu kaca. Pijany wrócił do domu po zabawie sylwestrowej taksówką. Problem w tym, że Nowy Rok witał w Kopenhadze, a kurs zamówił do Oslo. Taksometr wskazał należność w przeliczeniu na ponad 7 tysięcy złotych....
- #
- #
- #
- #
- 119
- Odpowiedz
Komentarze (119)
najlepsze
Gdyby nie taksa to pewnie skończyłby w hotelu, a potem leciałby samolotem, lub jechał pociagiem, co tez by go troche kosztowało.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Reklamacji nie uwzględnia się, bo klienci są informowani o możliwym wyższym mnożniku.
Wyższy mnożnik, to nie 30% lub 50% więcej, ale 4x więcej niż normalnie, 6x więcej.
Nieświadomy klient dopiero w domu dowiaduje się ile zniknęło mu z konta.
Ale, cóż! Widziały gały co brały!
Komentarz usunięty przez moderatora