Wystarczy imię, nazwisko i numer PESEL, by ktoś zaciągnął na nas pożyczkę.
Na dane pana Roberta zaciągnięto kilka kredytów podając tylko jego imię, nazwisko i numer PESEL. Nie zgadzają się już żadne inne dane. Pan Robert musi teraz tracić czas i nerwy walcząc z systemem o anulowanie wyroków i cofnięcie egzekucji.
H.....k z- #
- 197
- Odpowiedz
Komentarze (197)
najlepsze
Takie coś powinno załatwiać się przez zwykły lokalny urząd, a nie przez sądy.
"Dzień dobry, Pani zobaczy, tu ktoś mi przysyła, a to nie mój kredyt"
Pani w urzędzie patrzy (bo każdy debil potrafi porównać ze sobą dane osobowe), wysyłają
A teraz jeszcze tysiące krypto trajderów wysłało wszystkie swoje dane z rozmiarem kołnierzyka włacznie. A potem problem, bo tylko kwestia czasu, kiedy takie tłuściutkie bazy danych wyciekno.
Prosimy o wysłanie imienia, nazwiska i nr PESEL na bekazfrajerow@vvp.pl
-weryfikację danych przez pożyczającego i jego odpowiedzialność za to.
-działanie sądów i komorników, szczególnie o informowaniu o wierzytelności, a nie z danych kredytu - bo przecież mogą być zmyślone, ale z innych baz.
-pełna państwowa baza i bezpłatna informacja o swoich kredytach i należnościach, może też o otwartych kontach bankowych, rozliczeniowych itd.
@miszczu90: Nie po to prawo jest specjalnie wrogie dla człowieka, nie po to głowili na tym, by zmieniano te prawo. A lud i tak wybierze tego, co takie prawo tworzy, bo dostanie 500 szekli jak zrobi dziecko.