Anatomia strachu, czyli jak Chińczycy przejmują polską żywność
Przykład przejęcia polskiego producenta koncentratu jabłkowego przez chińskiego konkurenta jak w soczewce skupia obawy związane z gospodarczą ekspansją Państwa Środka. Także te nieuzasadnione.
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- 39
Komentarze (39)
najlepsze
Producenci koncentratu z jabłek nagle stworzą firmę hitech za całe 68mln złotych. W tym momencie zakopałem.
Takie rzeczy miały już miejsce w historii Świata. Na przykład porucznik Dan zainwestował tak pieniądze Forresta Gumpa w firmę sadowniczą Apple. Poniżej dowód.
No i ta informacja ze w 2015 mieli 5mln zysku.
5mln? To jakies waciki...
Do tego art skrzętnie pomija fakt ze skoro jabłek było mniej a jestesmy jednym z najwiekszych producentów to na moje oko cena wyrobów z tych jabłek powinna skoczyc w góre.
Art z dupy, do dupy i pewnie pisany na zamówienie.
Skąd mamy banany… i ich cenę
W skrócie:nieuczciwa polityka handlowa, plantator bananów czy mandarynek jest rżnięty na kasę 10 razy bardziej niż polski rolnik/sadownik, pośrednicy którzy biorą udział w obrocie jabłek zarabiają więcej niż pośrednicy i transport w obrocie bananów.
Było wszystko omawiane w tym znalezisku Chińczycy chcą przejąć polskiego producenta koncentratu jabłkowego
Chciałbym, żeby Polska była kiedyś prawdziwie niepodłegła, a nie tylko na mapie (chociaż nawet z tym jest coraz gorzej - wystarczy zobaczyć jak wyglądają tablice na granicy albo nasze paszporty...)
@fuji: Jak to więc jest, że wg rocznika statystycznego przedsiębiorstwa z przewagą kapitału zagranicznego odpowiadają tylko za 24% polskiej produkcji globalnej i 15% PKB?