Uwaga na naciągaczy w #torun
Dzisiaj spotkałem panią która zachęcała do wzięcia udziału w ankiecie gdzie miałem ocenić zapachy nowych perfum które niedługo mają trafić na sklepowe półki. W jednym z pytań zapytała się ile byśmy mogli za nie zapłacić, w tym miejscu chwaliła że kosztują 49 euro ponieważ są francuskie.
Następnie ankietowany dowiadywał się że są one warte 150 zł każdy (nie wiem od kiedy 49EUR = 150 PLN), ale z racji że wypełnił ankietę mógł kupić go za 60 zł i drugi dostać gratis.
Zareklamowana była nawet ich strona niezła strona, w końcu to francuskie perfumy. Pani dawała paragon, a z niego mogliśmy się dowiedzieć tego, że firma jest z grudziądza i jest to sklep z odzieżą używaną.
Firma nazywa się Fashion Aleksandra Zielinkiewicz NIP: 8762248926
Na olx można znaleść kilku amatorów nabranych na ten przekręt w nadzieji że zarobią na resellu OLX
Warto uważać i ostrec swoje babcie czy znajomych podatnych na takie akcje :)
#oszukujo
Komentarze (19)
najlepsze
Hahaha no shit Sherlock! A gdzieś na flakonie pewnie nalepka z napisem made in China albo Turkey.
https://youtu.be/6jL9hROhaTk