@DrogoweSafari 1. Wniosek racjonalizatorski: dodać odblaski do toreb z Bierdonki. 2. Kamizelka? Chodziłbyś w kamizelce? Bardziej realna jest opaska oraz gadżety na plecak. 3. W pierwszym przypadku nagrywający mógł po wyprzedzeniu włączyć długie.
Przy okazji: jakiś czas temu jechałem przez różne wioski, na długich i dopiero na kilka metrów przed autem zobaczyłem babę zasłaniającą oczy. Z ruchu ust dało się wyczytać, że ostro bluzga za to świecenie po oczach ale była tak
Za takie rzeczy powinni karać więzieniem. Kiedyś ratując życie nieoświetlonemu rowerzyście prawie wjechałam pod tira bo miałam głupi odruch odbicia kierownicą, żeby śmiecia nie przejechać kiedy zobaczyłam go prawie na masce. Ruchliwa droga krajowa, bez pobocza, teren niezabudowany, uprzedzając pytania jechałam przepisowo.
Wożę w bagażniku przynajmniej 4-5 kamizelek, które normalnie kupuję w sklepie i zawsze gdy widzę rowerzystę czy pieszego poza zabudowanym zatrzymuję się i słowami "proszę to założyć bo(Pana/Panią/Cię) zabiję" motywuję do odziania się w kamizelkę. Kiedyś bym zabił nieoświetlonego rowerzystę, w ostatniej chwili odbiłem i wtedy postanowiłem że wszystkim im #!$%@? kupię kamizelki jak będzie trzeba. No i tak je wożę i wręczam¯\_(ツ)_/¯
dlatego lepiej mieć odblaski choć one i tak nie gwarantują że nas zoabczą jeśli trafimy na pirata drogowego albo pijanego kierowce albo taksówkarza który bedzie gnał na złamanie karku
dużo daje choćby trzymanie włączonego telefonu w ręce (najlepiej z włączoną latarką). Takie ruszające się światełko jest dobrze widoczne dla kierowcy w nocy (nawet lepiej niż odblaski na ubraniu).
Prawda jest taka, że pieszy nie musi być widoczny (poza szczególnym przypadkiem typu przejście dla pieszych). Bo i po co? Ma iść lewą stroną drogi i jak coś jedzie to zejść z drogi. Przechodzi przez jezdnię? Czeka aż będzie miał wolne. Przechodzi po nieoświetlonych pasach w środku lasu? To chyba jedyna sytuacja, gdzie powinien on poczekać aż nic nie
To ja dzisiaj na pięćdziesiątce, na wiosce, o mało nie wjechałem w pieszego... Czarna czapka, czarna kurtka, jakieś ciemne spodnie i szedł sobie po moim pasie tyłem do mnie. Gdybym nie jechał przepisowo to bym w niego wjechał, a nie brakuje w tym miejscu takich co jeżdżą po 80/70
Komentarze (104)
najlepsze
Problemem są ci idący wzdłuż drogi. Bo ci uznają że kierowca ich widzi i ominie. A kierowca ich nie widzi.
1. Wniosek racjonalizatorski: dodać odblaski do toreb z Bierdonki.
2. Kamizelka? Chodziłbyś w kamizelce? Bardziej realna jest opaska oraz gadżety na plecak.
3. W pierwszym przypadku nagrywający mógł po wyprzedzeniu włączyć długie.
Przy okazji: jakiś czas temu jechałem przez różne wioski, na długich i dopiero na kilka metrów przed autem zobaczyłem babę zasłaniającą oczy. Z ruchu ust dało się wyczytać, że ostro bluzga za to świecenie po oczach ale była tak
@janekplaskacz: (✌ ゚ ∀ ゚)☞
źródło: comment_wJtte3HrlqezL04XiIpiRvMiD3WiFrdZ.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
To swoją drogą można opisać jako:
Bo przecież po co komu jakieś lepsze drogi, jak można dać ograniczenie, jeszcze na krajówkach? W dupach się poprzewracało od tego dobrobytu...
Kiedyś bym zabił nieoświetlonego rowerzystę, w ostatniej chwili odbiłem i wtedy postanowiłem że wszystkim im #!$%@? kupię kamizelki jak będzie trzeba. No i tak je wożę i wręczam¯\_(ツ)_/¯
Takie ruszające się światełko jest dobrze widoczne dla kierowcy w nocy (nawet lepiej niż odblaski na ubraniu).
Prawda jest taka, że pieszy nie musi być widoczny (poza szczególnym przypadkiem typu przejście dla pieszych). Bo i po co? Ma iść lewą stroną drogi i jak coś jedzie to zejść z drogi. Przechodzi przez jezdnię? Czeka aż będzie miał wolne. Przechodzi po nieoświetlonych pasach w środku lasu? To chyba jedyna sytuacja, gdzie powinien on poczekać aż nic nie