Załóżmy, że jestem Państwo Polskie. Tak na chwilkę. Ja jestem Waszym panem, a Wy moimi Niewolnikami. Pracujecie na mojej plantacji, co najmniej połowę dochodu oddając mi. Bezzwrotnie rzecz jasna. Może odpalę wam kilka procent kiedyś, może nie. Ale tak na prawdę, drodzy Czar... znaczy się Niewolnicy, jesteście wolni. Jak chcecie, możecie złożyć wniosek do mnie, i jak ja będę chciał, to go uznam. Nikt nikogo siłą na moim folwarku nie trzyma, jak
@pies_harry: Nie rozumiem tylko po co w ogóle zrzekać się obywatelstwa? Jak w danym kraju wybuchnie wojna i będziesz miał obywatelstwo to możesz trafić na pole bitwy :0
Nie ma nic głupszego niż zrzeczenie się obywatelstwa - w przypadku jakichkolwiek zawirowań bezpaństwowiec nie ma praktycznie żadnych praw, jeżeli zostanie oskarżony np. o terroryzm/morderstwo/cokolwiek to idzie po prostu siedzieć na długie lata - praktycznie traci szansę na uzyskanie nowego obywatelstwa, nie przysługuje mu prawo np. do kontaktu z rzecznikiem praw obywatelskich, żadne państwo nie będzie o niego walczyć gdy np. zostanie porwany, aresztowany itd.
Ponadto w najczarniejszym scenariuszu jego dzieci również
@niepokonany: "Trzeba być ciężko chorym na głowę, żeby w ogóle starać się o coś takiego "
a pomyslalem o tym ze niektore kraje nie maja umow gospodarczych z Polska i jak sie ma podwojne obywatelstwo to oba chca od ciebie podatek albo oba chca zebys szedl do wojska? powodow moze byc naprawde duzo, nie nazywaj idiotami kazdego kto sie na to decyduje, nie zawsze ma to cos wspolnego z ideologia i
Dobrze, tylko co ciebie interesuje w jakiej sytuacji się znajdę jako bezpaństwowiec? Zresztą skąd ten absurdalny pomysł, że zrzeczenie się obywatelstwa równa się automatycznie zostaniem apatrydą? Przecież mogę być obywatelem innego kraju - jak w przytoczonej historii.
Wystarczy pojechać na Alaskę, zdziczeć w buszu, a następnie dać się złapać miejscowej policji. Oni będą myśleli, że to ich porzucony dawno temu obywatel , któremu nadadzą obywatelstwo. Potem wybieramy sobie imię i nazwisko takie same jak w Polsce. Następnie wracamy do Polski i zrzekamy się obywatelstwa. Gdy to się stanie wracamy do USA i mówimy jak ich w ciula zrobiliśmy. Ci odbierają nam obywatelstwo. Zostajemy bez
@Ortaldo: by zrzec się obywatelstwa USA wystarczy podpisanie jednego dokumentu i pozostawienie paszportu w urzędzie konsularnym. Trwa to +/- 2h zależy od kolejki do okienka.
Podobnie jest z obywatelami np Wielkiej Brytanii czego dowodem może być przykład Radka Sikorskiego który w czasie kampanii zrzekł się obywatelstwa GB w parę dni.
@jaceks: UK 800 000 wedlug HomeOffice-u, 1.5mln - 2mln nieoficjalnie. Rozbieznosc wywolana faktem iz samozatrudnieni (budowlancy, hydraulicy, elektrycy) nie maja obowiazku rejestrowac sie w home-office. Jedynie pracownicy zwykli sie w nim rejestruja.
@amz: Najlepiej osiądź na przedmieściach Paryża. Nie dość, że będziesz miał w końcu normalnych sąsiadów bardzo tolerancyjnych to jeszcze samochodowy sylwester kilka razy do roku gwarantowany. Raj dla motomaniaków:)
Starałem się podejść do problemu od drugiej strony a mianowicie: co trzeba zrobić aby państwo samo pozbawiło kogoś obywatelstwa ? Obecnie nasze państwo tak nas kocha, że nie przewiduje takiej sytuacji. Co ciekawe przed 1999 była taka możliwość. Wystarczyło dać dyla za granicę.
Komentarze (107)
najlepsze
Łatwiej było zmienić chłopu pańszczyźnianemu Pana niż obywatelowi państwo.
Jak się tak głębiej zastanowić to podległość feudalna niezbyt się różni od przynależności do danego państwa.
Masz rację, są jeszcze urzędnicy.
http://www.youtube.com/watch?v=Rm3zQPhq3To&feature=related
Ponadto w najczarniejszym scenariuszu jego dzieci również
a pomyslalem o tym ze niektore kraje nie maja umow gospodarczych z Polska i jak sie ma podwojne obywatelstwo to oba chca od ciebie podatek albo oba chca zebys szedl do wojska? powodow moze byc naprawde duzo, nie nazywaj idiotami kazdego kto sie na to decyduje, nie zawsze ma to cos wspolnego z ideologia i
Dobrze, tylko co ciebie interesuje w jakiej sytuacji się znajdę jako bezpaństwowiec? Zresztą skąd ten absurdalny pomysł, że zrzeczenie się obywatelstwa równa się automatycznie zostaniem apatrydą? Przecież mogę być obywatelem innego kraju - jak w przytoczonej historii.
Wystarczy pojechać na Alaskę, zdziczeć w buszu, a następnie dać się złapać miejscowej policji. Oni będą myśleli, że to ich porzucony dawno temu obywatel , któremu nadadzą obywatelstwo. Potem wybieramy sobie imię i nazwisko takie same jak w Polsce. Następnie wracamy do Polski i zrzekamy się obywatelstwa. Gdy to się stanie wracamy do USA i mówimy jak ich w ciula zrobiliśmy. Ci odbierają nam obywatelstwo. Zostajemy bez
Podobnie jest z obywatelami np Wielkiej Brytanii czego dowodem może być przykład Radka Sikorskiego który w czasie kampanii zrzekł się obywatelstwa GB w parę dni.
nawet Sealandia nie jest uznawana przez państwa, mimo, że było o niej głośno
najlepiej dane oficjalne jak i szacowane
Inne panstwa ? Zglaszac sie.
- z pewnej koszulki
http://obywatelstwo.eu/utrata-obywatelstwa.html
PS. Ciekawe czy Olisadebe i Guerreiro wiedzą w co się wkopali.