Autor pisze, że słyszał od kogoś (nie wie od kogo), że jacyś lekarze gdzieś ponoć nie chcą pracować za 80zł/h, oczywiście nie podaje żadnych źródeł. Rewelacja, więcej takich artykułów.
Tylko, że ci, którzy mało zarabiają nie mogą sobie pozwolić na strajk, bo zostaną bez źródła dochodu. Za to w obronie uciśnionych mogą wystąpić ludzie, którym nie chce się ruszyć dupy do chorych, skoro tamci nie stoją przechyleni w pół z pieniążkiem w zębach. Bo oczywiście etatów w prywatnej służbie zdrowia się nie zawiesza. To jest właśnie istota strajku.
Moja dentystka bierze 70zł za pół godziny i o co ten krzyk. Do ślusarza/kowala przecież nie pójdę. Zresztą nawet jakby inny dentysta brał 20zł to pewnie też bym nie poszedł :/
To trochę za mało jak na lekarzy. Lekarz powinien mieszkać z tobą w domu i badać cię w dzień i w nocy, zarabiać 3000 PLN na godzinę i dbać o to abyś pobił rekord guinessa w długim życiu. A tak musisz się zadowolić pozycją na taśmie produkcyjnej która dojeżdża pod chciwe ręce lekaża, lekaża który ma w dupie twoje zdrowie, a także to kim jesteś.
ch#% im w dupe medykom j$#anym, p!!$om strajkującym a zarabiającym zaj$#iście. jeszcze nie widzialem lekarza ch#%ową firka smigającego, czy kupującego sobie tanie meble, czy lekarza w małej chacie. srx za bluzgi, ale noz sie w kieszeni otiera jak słysze te zrzędy co to biedę mają
Komentarze (16)
najlepsze
A teraz poszukam jakiś danych na ten temat.
http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35153,4805388.html