Francuski ambasador wypomina USA że nie pomogli Francuzom wcześniej podczas WWII
Mieć taki tupet jak francuzi to jest sztuka. Miej swój kraj wyzwolony a potem zostawiony w spokoju przez Jankesów i Brytów, czepiaj się że nie ruszyli na Niemców wcześniej, mimo że wy uprawialiście sitzkrieg gdy Polska walczyła w '39tym.
TeselACC z- #
- #
- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
Ma w tym troche racji( ͡° ͜ʖ ͡°) Stany jako odlegle mocarstwo morskie zwlekaly z przystapieniem do wojny. Podobnie jak w WW1. Po prostu czekali az reszta graczy powypruwa sobie flaki nawzajem,trzymajac karty przy sobie,by na koniec wejsc jako hegemon. Ale czy mozna miec do niech pretensje? Absolutnie nie,realizowali swoj wlasny interes.
Min dlatego Francja po WW1 byla tak pacyfistyczna. Mieli lekcje
USA w 1939 190 tys. żołnierzy
Polska w 1939 950 tys. żołnierzy
Punkt drugi -powinniśmy wyciągnąć lekcje i tak jak piszesz, w razie jakiejś zawieruchy, możliwie jak najdłużej trzymać się z daleka (jeżeli dopisało by nam szczęście i tym razem #!$%@? byłby gdzie indziej).
@bijotai:
chcieli po prostu, zeby Polacy walczyli jak najdluzej, zeby oni mogli sie przygotowac do obrony, a jakby powiedzieli, ze ZSRR tez ma w planach atak na Polske to by obrona nie miala zadnego sensu
Sprytny pomysl doprowadził do utworzenia cccp i zimnej wojny trwajacej 45 lat.
Mają taki sam tupet jak Polacy #!$%@?ący coś o wielkiej zdradzie zachodu w 1939 i żartujący sobie z Francuskich czołgów o białych flag.