Pożar na ORP „Orzeł” - alarm dla Sił Zbrojnych [OPINIA
Pierwszy mechanik wykazał się jednak wtedy refleksem i odwagą zasłaniając ręką wylot gazu chroniąc ludzi w przedziale. Na szczęście miał założoną rękawicę roboczą i dielektryczną (elektroizolacyjną) co spowodowało, że odniósł tylko niewielkie odmrożenia. Być może człowiek uratował ludzi i okręt.
Ten_od_Hanki z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 37
- Odpowiedz
Komentarze (37)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
ORP „Ślązak” – okręt patrolowy klasy korweta :)
Czytając artykuł odniosłem wrażenie że czytam ''gadzinówkę'' piszący uczył się formułowania myśli chyba na takich właśni pismach...
Komentarze pokroju ''dlaczego to tyle kosztuje'' - gdyby nie