Rasy i kolor skóry znaczenia nie mają. Problemem jest kultura i wyznawane wartości. Nie znam psa, który chciałby mi nakazać inny styl życia pod grożbą rozjechania mnie autem na wakacjach.
A nie prawda, mojego husky boją się wszystkie psy w okolicy, na sam jego widok uciekają, wystarczy że tylko spojrzy na innego szczekacza. Tak naprawdę jest bardzo spokojny i przyjacielski no ale z jakiegoś powodu budzi respekt na dzielni. Zatem nie zgodzę się że nie ma żadnej hierarchii rasowej w świecie psów.
Komentarze (2)
najlepsze