A mnie cieszy to, że wiele ofiar raptem przestało się bać i te stare dziady, które dotąd czuły się bezkarne, bo mają władze i pieniądze, w końcu bekną za swą agresywną obleśność.
Hmm, zastanawiam się czy po stwierdzeniu "ten pan mnie molestował" pada pytanie "na czym polegało to molestowanie", czy stwierdzenie "OK, dołączam do spisu".
uwielbiam jego poczucie humoru, chociaż bywa zryte. Jednak w przypadku Louisa wydawało mi się, że gość jest zbokiem i te doniesienia mnie nie dziwią. Szkoda w chuy, bo pewnie już po nim i nowych materiałów nie wyda.
Komentarze (36)
najlepsze