Facebook zbiera nagie zdjęcia użytkowników, by... ich chronić.
Australijski oddział Facebooka rozpoczął pilotażowy program, w ramach którego... zbiera nagie fotografie użytkowników. Wszystko po to, by uniemożliwić ich umieszczenie w serwisie społecznościowym i narzędziach należących do Facebooka.
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
Czyli jeśli najpierw jak kretyn porobisz sobie zdjęcia pokazujące cię nago, i boisz się, że ktoś je zobaczy, to natychmiast je opublikuj w internecie i wyślij do paru chmur.
To naprawdę (eu)geniusz mógł wymyślić...
@bighard: No guzik - jeśli komuś wyślesz, to już straciłeś wszelkie prawa do zdjęcia.
Wiem, ktoś (student pierwszego roku albo przygłup) będzie dowodzić, że prawa zostają przy autorze, ale życie za każdym razem dowodzi, że nie. Prawa traci się w momencie wysłania komuś.
Więc normalni nie wysyłają, nie trzymają w sposób pozwalający uzyskać do nich dostęp osobom postronnym, a najnormalniejsi nie robią takich zdjęć i
@bighard: Wyraz autorskie dodałeś, bo nie zrozumiałeś o czym rozmawiamy.
Jeśłi zrobisz sobie zdjęcia i je wyślesz do Sieci, to tracisz do nich prawa. Nie czytałeś nigdy o memach, ze zdjęciami użytymi bez zgody osób na nich widniejących i wbrew celowi, który przyświecał wrzucającemu?
To dotyczy zdjęć sąsiadki (tych na golasa), i zdjęć papieża opublikowanych przez L'Osservatore