1. Brak klatki bezpieczeństwa. 2. Dwa roboty pracujące równocześnie w jednej przestrzeni roboczej. 3. Grzybek bezpieczeństwa niebezpiecznie blisko robotów. 4. Jakiś cieć kręcący się w przestrzeni w czasie pracy robotów z pełną prędkością. Polski BHPowiec by ich dojechał.
@CichyGlosZTyluGlowy: 1. Uh, normalnie masz wszystko za szkłem i szklanka jest podawana jakimś conveyorem, za to ktoś powinien wylecieć :P 2. Po to są interlocki, często na fabrykach roboty mają przejazdy na centymetry/milimetry od siebie (oczywiście liniowe, przy PTP bym nie ryzykował bez interlocka :P) 3. To chyba tylko 'start', nie widać w ogóle e-stopa przy 'blacie' 4. Ostatnio rozwalił mnie koleś jak wlazł do celi przez conveyora by walnąć młotkiem
Komentarze (41)
najlepsze
2. Dwa roboty pracujące równocześnie w jednej przestrzeni roboczej.
3. Grzybek bezpieczeństwa niebezpiecznie blisko robotów.
4. Jakiś cieć kręcący się w przestrzeni w czasie pracy robotów z pełną prędkością.
Polski BHPowiec by ich dojechał.
1. Uh, normalnie masz wszystko za szkłem i szklanka jest podawana jakimś conveyorem, za to ktoś powinien wylecieć :P
2. Po to są interlocki, często na fabrykach roboty mają przejazdy na centymetry/milimetry od siebie (oczywiście liniowe, przy PTP bym nie ryzykował bez interlocka :P)
3. To chyba tylko 'start', nie widać w ogóle e-stopa przy 'blacie'
4. Ostatnio rozwalił mnie koleś jak wlazł do celi przez conveyora by walnąć młotkiem
https://www.youtube.com/watch?v=I8aZqfVehN0