@xandra: Posadzenie sadzonki nie trwa 5 minut, samo włożenie takiej sadzonki sosny (+-70% tego co się sadzi a pewnie i mniej) To operacja dla dwóch osób na 10s :)
Tutaj masz sadzenie pod kostur sadzonek z zakrytym systemem korzeniowym. Jak sie złapie wprawę to idzie to naprawdę bardzo szybko. Więcej czasu zajmie posadzenie kilkuletnich dębów lub drzew liściastych, ale nigdy nie będzie to trwało 5minut:) max 30s.
@xandra: skończyły się argumenty, więc uznałaś że Szyszce po prostu nie można wierzyć. Czemu nie napisałaś od razu, że właśnie o to Ci chodzi? Ważniejszy od nadawcy jest sam fakt. Nie ulegaj autorytetom i animozjom, tylko sama weryfikuj informacje.
No i? LP na jedno wycięte drzewo statystycznie sadzą dwa nowe. W całej Polsce istnieje 430 nadleśnictw w których zatrudniają na stałe ponad 23tys osób. Celem LP jest zwiększenie lesistości do 33% do 2050 roku. tu masz źródło @xandra
@Arachnofob: Te 33 % to są chyba plany z połowy lat 90-tych, wtedy zakładana to nawet na rok 2030. Niestety, ale w obecnych warunkach to jest niewykonalne. Winna jest UE i dopłaty do "uprawy roli".
@Arachnofob: Na 1 ścięte dorosłe drzewo sądzą nie 2 drzewa, tylko 2 sadzonki o nikłej przeżywalności (do dorosłości). Zresztą nawet leśnicy nie zakładają, że te przeżyją, sądząc je bardzo gęsto, podczas gdy dorosłe drzewo wymaga dużo przestrzeni (po prostu sukcesywnie się eliminuje gorsze). Ale cyferki muszą się zgadzać... A jak się nie będą zgadzać, to zmienimy definicję lasu. Przywołuje się wszelkie kreatywne czynniki, ale np metry szczescienne drewna na dany obszar
Skończyłem pięcioletnie technikum leśne. Miałem jeden dzień w tygodniu praktykę, a co roku trzy tygodnie ciągłej praktyki pracy w lesie, na szkółkach leśnych i w nadleśnictwie. Pracowałem przy zalesianiu ogromnych terenów.
Najczęściej zalesialiśmy sosną zwyczajną. Sadzonki dwuletnie, wysokości około 20-30 cm. Posadzenie drzewka trwa około 10 sekund! Nie trzeba kopać i przesypywać ziemi.
- wbicie szpadla i rozchylenie ziemi - wsadzenie systemu korzeniowego wraz z szyjką korzeniową - ponowne wbicie szpadla tuz
Uwierzyłbym że sadzimy 500 tys. drzew. Tysiąc razy mniej niż Szyszko podał, czyli jedno drzewo na minutę. To sensowna ilość. Choć pewnie błąd nie jest aż tak gigantyczny i sadzimy drzew o wiele więcej. Np. 5 milionów, czyli 10 na minutę.
@Radagast: Bo nie sadzi się drzewa, tylko sadzonki o przeżywalności poniżej 1 procenta (do pełnej dojrzałości). Widziałeś, jak wygląda szkółka leśna? Sadzonka jedna przy drugiej, podczas gdy drzewo dorosłe wymaga miejsca. Nawet leśnicy twierdzą, że te "drzewa" (jeszcze raz: sadzonki!) dojrzeją w ilości poniżej 1 na 100. Ciemny lud wszystko kupi.
Dokładnie, nie ma różnicy między świerkiem po szkółce posadzonym naprzeciw firmy "Dupex", a stuletnim dębem z Białowieży. Ściółka, ekologia, logika i fakty są dobre dla gejów od ochrony środowiska.
@nieczytelny: W mieście lub gminie otoczenie świerka zależy od zarządcy terenu. A co ekosystemu - to co, nie gasimy pożarów? Zabijemy wszystkie dzikie zwierzęta? I wszystko będzie ok i bez strat, tak?
@nieczytelny: Znalezisko jest o kosmicznych liczbach posadzonych drzew. Ma to służyć jako argument zamykający japy wszystkim, którzy protestują przeciw wycince. Ja pisałam o tym, że drzewo drzewu nierówne. Tyle.
W sprawie kornika, to PAN wydał już swoje zalecenia. Poczytaj. Zrozum.
Komentarze (49)
najlepsze
Tutaj masz sadzenie pod kostur sadzonek z zakrytym systemem korzeniowym. Jak sie złapie wprawę to idzie to naprawdę bardzo szybko. Więcej czasu zajmie posadzenie kilkuletnich dębów lub drzew liściastych, ale nigdy nie będzie to trwało 5minut:) max 30s.
sadzenie pod kostur
I
W całej Polsce istnieje 430 nadleśnictw w których zatrudniają na stałe ponad 23tys osób.
Celem LP jest zwiększenie lesistości do 33% do 2050 roku.
tu masz źródło @xandra
Ale cyferki muszą się zgadzać...
A jak się nie będą zgadzać, to zmienimy definicję lasu. Przywołuje się wszelkie kreatywne czynniki, ale np metry szczescienne drewna na dany obszar
Najczęściej zalesialiśmy sosną zwyczajną. Sadzonki dwuletnie, wysokości około 20-30 cm. Posadzenie drzewka trwa około 10 sekund! Nie trzeba kopać i przesypywać ziemi.
- wbicie szpadla i rozchylenie ziemi
- wsadzenie systemu korzeniowego wraz z szyjką korzeniową
- ponowne wbicie szpadla tuz
Uwierzyłbym że sadzimy 500 tys. drzew. Tysiąc razy mniej niż Szyszko podał, czyli jedno drzewo na minutę. To sensowna ilość. Choć pewnie błąd nie jest aż tak gigantyczny i sadzimy drzew o wiele więcej. Np. 5 milionów, czyli 10 na minutę.
Nie, to są rany nie do odtworzenia.
W sprawie kornika, to PAN wydał już swoje zalecenia. Poczytaj. Zrozum.