@zlimer: no niestety, tak to działa. Do wszystkiego się człowiek przyzwyczaja. Pytałem kiedyś babcię, czy się nie bała działać w AK, a wcześniej chodzić na tajne komplety, za które była w Warszawie kara śmierci. Powiedziała, że kara śmierci była za wszystko, a oprócz tego można było losowo wpaść w uliczną łapankę, więc nikt się tym nie przejmował...
Komentarze (44)
najlepsze
Zbiorowe brandzlowanie do Nadii za 3, 2, 1..
Jestescie za szybcy. Ale kiedys mi sie uda.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora