Kiedyś Tom Petty zaśpiewał "While My Guitar Gently Weeps" na 2004 Rock and Roll Hall of Fame. Piękną solówkę zagrał wtedy Prince, ja bym ją nazwał nawet oszałamiającą. Tom Petty tak elegancko wyglądał w swojej fioletowej koszuli, że sam sobie taką kupiłem i noszę ją do dziś, mając w pamięci tego wspaniałego muzyka i ten zajebisty występ.
No bez jaj, do cholery! Tak nagle, cały czas w trasie koncertowej. Liczyłem na to, że kiedyś pojawi się w Polsce.. Miesiąc, dwa temu zmieniłem tutaj po chyba 5 latach awatar - na jego zdjęcie, które przewinęło mi się na Facebooku.
Komentarze (130)
najlepsze
Oby ta informacja nie była prawdziwa..