Mężczyzna wpadł do fosy we Wrocławiu. Nie udało się go uratować
Nie udało się uratować młodego, około 20-letniego mężczyzny, który w niedzielę nad ranem wpadł do fosy we Wrocławiu. "Około 4.30 interweniowaliśmy razem ze strażą pożarną w związku ze zgłoszeniem dotyczącym ulicy Orląt Lwowskich. Jeden ze świadków widział jak mężczyzna osunął się ze...
a.....a z- #
- #
- #
- 97
Komentarze (97)
najlepsze
@ostatni_i_sprawiedliwy: Niekoniecznie. Może po prostu mieli więcej szczęścia, czyli zadziałało przysłowie "pijanego pan bóg strzeże".
Alkohol jest dla ludzi, nie dla baranów. Barany piją wodę i zsiadłe mleko, najwyżej sraczki dostaną.
- powroty grupowe
- powroty taksówką
- nie pić drinków (wódka/wino/piwo)
- to trudne: nie kozaczyć do nikogo
- obserwować otoczenie (inba wisi w powietrzu zanim odpali)
Pozdrawiam i szczęśliwych powrotów życzę ( ͡° ͜
- pić kulturalnie że znajomymi w swoim domu,
ewentualnie w innym budynku skąd jego #!$%@? zwłoki ktoś zaciągnie domu.
inaczej ktoś może go okraść, albo sam zrobi sobie krzyde upadając nie wiadomo gdzie
czy wpadając pod samochód itp. itd.
najebywanie się w trupa miejscach publicznych/lokalach uważam za skrajna głupotę