To nie tylko przeszkadza leworęcznym, sam jestem praworęczny, a swojego HTC(dobrze ze z nim nie ma takich problemów) lubię trzymać w taki sposób, że palec wskazujący trzymam właśnie tam gdzie w tym nowym iPhonie jest antena.
@Frederic: ja nie krytykuje iPhone sam uzywam ale implementacja MT jest smieszna. To po prostu latwiejsze przelaczanie miedzy aplikacjami i ma sie niejak do prawdziwego MT jaki jest na androidzie.
nie wierzę, że będę bronił Apple, ale jednak: czy ktoś pamięta jeszcze czasy, jak pojawiały się na rynku pierwsze telefony z wbudowaną anteną? wtedy "brak" anteny był nowością i też wielu ludzi narzekało na problemy z sygnałem. tych dziesięć (o kurwa! :O ) lat temu wszyscy rozmawiając trzymali telefon w całej garści, skutecznie obniżając jakość sygnału. z czasem w pismach pokroju Komputer Świata pojawiały się poradniki, gdzie jedną ze wskazówek
@reCoil: możesz sobie czytać poradniki ja mam wyraźnie w instrukcji telefonu napisane w której części znajduje się jaka antena. Są tam aż 3 anteny GSM, WiFi/BT i GPS więc nie ma szans aby którejś nie zasłonić trzymając telefon w ręku tyle, że:
1 Jest to zrobione z sensem antena GSM jest na tym samym końcu telefonu co głośnik więc się jej nie zasłania gdy telefon jest podniesiony do ucha, a
OK, mecze ten telefon od wczoraj i oto moje wnioski co do zasiegu, bo juz nie moge czytac tego biadolenia niedzielnych cwaniako-narzekaczy:
1. Jezeli nie oblapiamy go calego (czy tam z tej lewej strony) to pingi za najlepsze jakie do tej pory mialem na jakimkolwiek mobilbym urzadzeniu. W mojej sieci (O2) z wczesniejszego iPhone'a (3G) i wszytskich Huawei'ow wyciagalem max 115-120ms, iPhone 4 odrazu poszedl na 85 ms.Czyli na plus.
2. Jezeli wszytskie anteny mu zakryje rekoma dokladnie, albo "zewre" ze soba to faktycznie pingi zaczynaja skakac (od 80 do 200, nieregularnie), ale to samo sie tyczy modemow 3G i wczesniejszego iPhone (szczegolnie jak go sie chwytalo z gory - bo tam mial antene). "Kreski" zasiegu tez leca w dol, ale nei odrazu i tez ciezko wychwycic roznice.
Komentarze (66)
najlepsze
1 Jest to zrobione z sensem antena GSM jest na tym samym końcu telefonu co głośnik więc się jej nie zasłania gdy telefon jest podniesiony do ucha, a
Robi już espresso z mlekiem.
1. Jezeli nie oblapiamy go calego (czy tam z tej lewej strony) to pingi za najlepsze jakie do tej pory mialem na jakimkolwiek mobilbym urzadzeniu. W mojej sieci (O2) z wczesniejszego iPhone'a (3G) i wszytskich Huawei'ow wyciagalem max 115-120ms, iPhone 4 odrazu poszedl na 85 ms.Czyli na plus.
2. Jezeli wszytskie anteny mu zakryje rekoma dokladnie, albo "zewre" ze soba to faktycznie pingi zaczynaja skakac (od 80 do 200, nieregularnie), ale to samo sie tyczy modemow 3G i wczesniejszego iPhone (szczegolnie jak go sie chwytalo z gory - bo tam mial antene). "Kreski" zasiegu tez leca w dol, ale nei odrazu i tez ciezko wychwycic roznice.
Testy
Kolego eddiechapman powiedział naprawdę ciekawe rzeczy.
Cholera, ja rozumiem, że nie lubicie Apple, ale opanujcie się z tymi minusami.