Krakowianin zmienił dach bloku w elektrownię. Teraz nie obchodzą go rachunki
"Może się zwrócić? Zdecydowanie. Z dostawcą energii możemy rozliczać się na zasadach net meteringu. To oznacza, że sieć możemy traktować jako magazyn energii"
OlekStawowy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 60
Komentarze (60)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Gdyby zużywać cały prąd na bieżące potrzeby (i liczyć go jako oszczędność na prądzie zakupionym od państwowego monopolisty), dodatkowo gdyby sprawność ogniw nie spadała to inwestycja zwróciła by się po 15 latach.
Jednak magazynując prąd w sieci otrzymujemy z powrotem tylko 3/4 tego co wyprodukowaliśmy, dodatkowo ponosimy dość wysokie koszty stałe (z powodu innego licznika i umowy).
Jeśli dodatkowo
- Nawiązujemy umowę z dystrybutorem i i instalatorem ogniw
- Wypożyczamy ogniwa
- Sąsiedzi zazdroszczą
- Sprowadzamy dla nich instalatora i kupują ogniwa od dystrybutora
- Dostajemy prowizję
- Zwracamy nasze pożyczone ogniwa
- Zostajemy z kasą za prowizję
Profit! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@suswak:
Nie jestem ekspertem, pracowałem tylko 5 lat w ogólnie rozumianej fotowoltaice, ale jak dla mnie taki scenariusz jest możliwy, ale tylko przez kilka godzin, kilka dni w roku przy bardzo sprzyjających warunkach. Normalnie, w ciągu roku starczyłoby co najwyżej na ładowanie laptopów i telefonów i to też nie zawsze.
Budynki wielorodzinne nigdy nie będą miały dość powierzchni aby ogniwa generowały dość prądu. A co ważniejsze - zdecydowana większość energii jaką zużywają to energia ogrzewania powietrza i wody, dostarczana SIECIOWO.
Panele PV się zwracają po około 10 latach. Po tym czasie są jeszcze sprawne. Warunek to możliwość odbioru 80% energii przekazanej wcześniej do sieci.
No ale ok.
Oznacza to mniej więcej tyle, że miesięcznie instalacja kosztuje nas (w ratach 0%) 458zł przez 10 lat.
A teraz pomyślmy ile prądu trzeba zużyć, by dostać rachunek miesięczny na 458zł przez 10 lat.
Opłaca się?
Opłaca się dobrać tak instalację aby samemu jak najwięcej pobierać energii.
Instalacja 10 kW da rocznie około 10 000 kWh czyli prądu za około 5600 zł. Teoretycznie zwróci się po 10 latach.
Musisz oszacować roczne zużycie prądu i dobrać odpowiednia instalacje. Nie za duże bo nadmiar pojdzie za free do sieci.
Sam się przymierzam do instalacji PV przy budowie domu.
Tu masz 3.5 kW a w tym roki już uzysk 4000 kWh.
http://public.solarmonitoring.net/dashboard/system/924YU/1313i3pjyO