Głównym argumentem zwolenników wprowadzenia obowiązku przymusowego głosowania jest wysoka frekwencja wyborcza, która na przykład w Australii przekracza 90 procent. Gdy ktoś nie był na wyborach, dostaje kartkę, na której musi podać powody absencji, a w razie nieusprawiedliwionej nieobecności może zostać ukarany grzywną do 50 dol. australijskich. Prawie połowa Polaków nie wzięła udziału w wyborach. Policzcie - jaka to by była kasa! Jako pomysłodawca oczekuję możliwości partycypowania w zysku.
No i dobrze, jak nie chcą to nie. Nie rozumiem tez takich którzy oddadzą nieważny głos. Nie chcą żadnego z kandydatów, ale koniecznie chcą głosować i zamanifestować swój sprzeciw dlatego skreślają dwóch albo żadnego... Marnują czas swój i tych ludzi z komisji... Ja jeszcze nie miałam tak żeby nie mieć na kogo głosować. A głosuję od 2005.
Bardzo rozsądni ludzie. Jak ja się na czymś nie znam to też się za to nie zabieram. Dlatego jak kogoś nie interesuje polityka i się na tym kompletnie nie zna to po co ma iść na wybory? A oddanie głosu nieważnego? Nie wiem co to ma niby manifestować.
zreszta wielka nieprawda jest to by każdy szedł głosować !
Bo skoro ktoś nie ma obiektywnego poglądu na kogo głosować zagłosuje tak jak większość ! czyli ulegnie tej garstce osób które wiedza na kogo głosować. Zatem jak nie wiesz na kogo głosować to nie FAŁSZUJ wyników! I w ogóle NIE GŁOSUJ !
@kubatre1: a potrafisz wydzielić z rubryki w wynikach nazwanej 'głosy nieważne' ilość głosów oddanych na znak protestu od błędnie zaznaczonych kart? nie, i ch*j trafił cały ten protest, bo protestujący oddający głosujy nieważnie pomieszali się z gapami lub ludźmi nie rozumiejącymi prostej instrukcji głosowania. jakby na karcie do głosowania była rubryka 'Żaden z powyższych, protestuję. Żądam nowych wyborów bez żadnego z wyżej wymienionych kandydatów' to wtedy sprawa miałaby sens :)
Zwycięzca wyborów prezydenckich i tak będzie musiał robić, to co mu każą, "nasza złota pani Aniela" mianowała już swojego "delegata przy rządzie polskim" - Stanisław Michalkiewicz podsumowuje pierwszą część wyborów prezydenckich
@llukaszz22: i co? myślisz że w komisji czytamy te bazgroły zliczając kilka tysięcy kart, po czym przesyłamy do kandydatów, żeby im się głupio zrobiło?
Hura! Nie głosowałem i mam w dupie to kto będzie prezydentem a na dodatek są nas miliony i jesteśmy większością więc musicie się liczyć z nami. Gówniany to prezydent, który zostanie wybrany przez mniejszą część społeczeństwa.
EDIT: No dobra żartowałem z tą większością, ale tylko trochę :)
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (101)
najlepsze
Bo skoro ktoś nie ma obiektywnego poglądu na kogo głosować zagłosuje tak jak większość ! czyli ulegnie tej garstce osób które wiedza na kogo głosować. Zatem jak nie wiesz na kogo głosować to nie FAŁSZUJ wyników! I w ogóle NIE GŁOSUJ !
dokładnie tak...
Bojkot wyborów to nie tchórzostwo.
http://www.wykop.pl/ramka/390312/bojkot-wyborow-to-nie-tchorzostwo/
http://www.asme.pl/12772899847570.shtml
EDIT: No dobra żartowałem z tą większością, ale tylko trochę :)