@darosoldier: nie idąc na II turę, głosuję przeciw Bronkowi Niedojdzie i Jarkowi Krzykaczowi, więc już mogę zacząć narzekać. Jeżeli na stołówce podadzą ci zgnite jabłko i spleśniałą gruszkę, a ty nic nie zjesz to nie możesz narzekać? Sama nazwa wskazuje że są to wybory, a ja nie mam już wyboru - nie idę.
Nie dziwi mnie jak na wybory nie idą "nowodorośli" bo to grupa ludzi którzy przeważnie mają w dupie prawo jakie im daje demokracja i nie chcą brać odpowiedzialności za wyniki wyborów. No ale oczywiście na Wykopie są jak najbardziej aktywni i szczekają jak ktoś został wybrany nie po ich myśli. Jeżeli chodzi o pierwszą turę to głosować powinni wszyscy i to powinno być WYMUSZONE przez odpowiednią ustawę. Co do 2 tury to
@piterek: "WYMUSZONE" - ja p##$$#$ę. Może jeszcze policja będzie ganiać ludzi jak za komuny i dowozić do lokali wyborczych? Jak ktoś nie wie jak głosować, nie ma na kogo to w jakim celu ma pójść i oddawać swój głos? Na ładny krawat, czy może na wąsy ?
Dobra, spójrzmy na to z punktu widzenia matematyki. Załóżmy, że istnieje funkcja przyporządkowująca danego kandydata, idealnego dla mnie, z pośród danego zbioru wartości. Uważasz, że dla danego argumentu (obywatel) funkcja może nie mieć wartości, gdy zbiór wartości ma moc 2, natomiast, gdy moc zwiększymy do np. 10 to już znajdzie się odpowiedni wynik dla każdego możliwego obywatela? Jesteś głupi. Zawsze, gdy jest możliwy wybór między skończoną liczbą kandydatów, może zdarzyć
Komentarze (101)
najlepsze
Dobra, spójrzmy na to z punktu widzenia matematyki. Załóżmy, że istnieje funkcja przyporządkowująca danego kandydata, idealnego dla mnie, z pośród danego zbioru wartości. Uważasz, że dla danego argumentu (obywatel) funkcja może nie mieć wartości, gdy zbiór wartości ma moc 2, natomiast, gdy moc zwiększymy do np. 10 to już znajdzie się odpowiedni wynik dla każdego możliwego obywatela? Jesteś głupi. Zawsze, gdy jest możliwy wybór między skończoną liczbą kandydatów, może zdarzyć