"Żrąca mgła" w Wielkiej Brytanii. Ponad 130 osób trafiło do szpitali
"Żrąca mgła" nadeszła od strony morza i szybko rozprzestrzeniała się wzdłuż plaży w miejscowości Beachy Head. Przebywało w niej kilkaset osób. Nie ma pewności jaki był skład chemiczny mgły, ale wielu świadków zjawiska mówiło o zapachu chloru.
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
Obstawiam chlorowodor. Przywialo od morza, czyli wilgotne powietrze, a w takich warunkach chlorowodor wyglada jak mgla, w suchym powietrzu jest praktycznie nie widoczny. Mowili o zapachu chloru, taaaa... czesto ludzie mowiac chlor tak naprawde mysla o podchlorynie sodowym, skladniku wybielaczy, srodkow do czyszczenia lazienek czy tabletek do basenu. Jakby poczuli zapach chloru to z duzym prawdopodobienstwem bylby to ostatni zapach jaki by poczuli.
Przypomniałeś mi scenę z hotelu na Cyprze:
Grupa brytoli pojawiła się od rana w hotelu, para młoda + kilkoro gości, jakieś małe dzieci. Po oficjalnym ślubie (środek hotelu) przebrali się w stroje kąpielowe i poszli imprezować/opalać się nad hotelowy basen.
Co to był za dramat... dzieciaki wsadzili do małego dmuchanego baseniku, który napełnili wodą z dużego basenu. Przez kilka godzin jak reszta ekipy ostro chlała piwo i drinki, śmieciła pod
Warto dodać, że to ulubione miejsce brytyjskich samobójców.
Komentarz usunięty przez moderatora