Mirgajas Sziriński to już piąty, rosyjski dyplomata, który zmarł za granicą w ostatnim czasie. W lutym niespodziewanie odszedł Witalij Czurkin, rosyjski ambasador przy ONZ. Miał 64 lata. CNN podaje, że zmarł na atak serca. Niespełna miesiąc wcześniej zmarł Aleksander Kadakin, rosyjski ambasador w Indiach. 67-latek odszedł „po krótkiej chorobie”. Rzeczniczka placówki tłumaczyła wtedy, że w jego śmierci nie było nic „nietypowego”. Jeszcze wcześniej, także w styczniu, w Grecji
Komentarze (15)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora