6 dni protestów pod Sejmem droższe od 2 lat miesięcznic smoleńskich
Najczęściej w kontekście kosztów podatników mówi się o miesięcznicach smoleńskich. Te kosztowały nas dotychczas ponad 2 mln zł (do marca 2017). Okazuje się jednak, że manifestacje pod Sejmem przez sześć dni kosztowały podatników...
Willoww z- #
- #
- #
- #
- 89
Komentarze (89)
najlepsze
A od marca to już za darmo były?
- lipiec 760 tysięcy złotych
- kwiecień 700 tysięcy złotych
tosiedzieje.pl - znowu jakiś niezależny portalik, bez informacji o właścicielu.
@Expansywny: czy wy macie jakiś dodatek za stosowanie partyjnego bełkotu: totalna opozycja, POlska, ubywatele itd? Wiesz w ogóle w którym roku przestało istnieć UB i ile lat mają osoby, które tam pracowały?
Na własne życzenie mają kontrmanifestacje.
PiS: Zróbmy kampanie promocyjną za pieniądze podatników. Zamknijmy pół centrum i chwalmy swoich a hejtujmy nieswoich... i tak co miesiąc!
Ludzie: Was tam #!$%@?ło?
PiS: Oho! Komuś się nie podoba. Pewnie z PO! Weźmy więcej policji!
Ludzie: #!$%@?! Ile to wszystko kosztuje? Dosyć tego! Protestujemy!
PiS: Protestują! Sbeckie żony! WIĘCEJ POLICJI! Zamknąć więcej Krakowskiego Przedmieścia! Więcej przemówień prezesa i więcej hejtu na opozycję!
Ludzie: No żesz #!$%@? wasza mać!
@lobo7626: te żuważam, że uczestnicy miesięcznic powinni za nie płacić. Trzymaj plusa.
Myślę, że przy rozmowie o kosztach jakiegoś przedsięwzięcia, warto również zwrócić uwagę na ich tendecję wzrostową lub malejącą. Zwłaszcza, jeśli jest niemała. I taką informację dorzuciłem do tematu.
@Hyrkan: A wniosek ten motywujesz...?
W obu przypadkach PiS stawiał sobie barierki, żeby odgrodzić się od pokojowo nastawionej młodzieży, których najostrzejszym atakiem był okrzyk "Precz z Kaczorem Dyktatorem". I wychodzi na to, że w obu przypadkach PiS ponosi wyłączną odpowiedzialność za te wydatki ;)
@MrocznyIwan: no straszne xD A mogli go przecież oblać śmierdzącą substancją, wzorem córki radnej z PiSu...
W Polsce jest tradycja wywożenia takich jak Jakubiak na taczce gnoju. A mogli przecież, nawiązując do poprzedniego mojego postu i osoby pewnej PiSowskiej radnej, "złapać to coś i ogolić na łyso"...
Więc nie ważne czy to miesięcznica, czy protesty... to są wciąż te same koszty zakładania że przed obywatelami musi się rząd bronić. O ile ochrona budynku Państwowego, Sejmu... jest ważna... o tyle ochrona prywatnych
@worm_nimda: przed własnymi urojeniami