Hurr durr niemiec czy anglik polaka jebio!!1 Zobaczcie najpierw jak wasi rodacy was jebią XD
A lidla szanuję, bo sam bym tak robił. Skoro są frajerzy, którzy chcą być dymani to znajdzie się ktoś kto będzie ich dymał. Proste.
PS. Jeszcze ciekawostka, 8lat temu będąc w UK kupiłem sobie na przecenie t-shirta z bawełny firmy Everlast za 2funty(!). Po 8 latach i częstym noszeniu t-shirt dalej wygląda jak nowy, no może jest
A to sie nie nazywa czasem wolny rynek? Jezeli w miescie Cebula Mazowiecka ludzie kupuja ziemniaki po 10zl a w miescie Cebula Lubelska ziemnieki za 10zl gnija w sklepie to albo obnizamy cene w Lubelskiej do 8 i sprzedajemy albo liczymy straty. Przy czym obnizajac w Lubelskiej do 8 nie jestesmy zobligowani do tego samego w Cebuli Mazowieckiej. Jak cebulaki mazowieckie chca miec tanio to niech jezdza do Lubelskiej i se z
i jak to sie ma do tego ze panstwa v4 chca takich samych produktow co na zachodzie?
jak widać kroja nas jak chca i to ze u nas w opakowaniu jest mniej herbatnikow to nie dla tego ze nas nie stac tylko dlatego ze producent chce miec wieksza marze, ale ekonomisci od hasla 'pieniadz nie zna granic' lubia byc waleni bez mydla
@Dead_Inside: To proste. Traktują to jako dwa oddzielne rynki. Jest coś takiego jak koszt krańcowy produktu. Czyli opłaca się w WB sprzedawać, jeśli cena jest tylko wyższa od kosztów jednostkowych produktu. Pewnie w wyższej cenie by się to barachło nie sprzedało. Natomiast koszty stałe firmy przerzucili na konsumenta w Polsce. Konsument w Polsce jest przyzwyczajony do wyższych cen i je zapłaci.
Komentarze (611)
najlepsze
A lidla szanuję, bo sam bym tak robił. Skoro są frajerzy, którzy chcą być dymani to znajdzie się ktoś kto będzie ich dymał. Proste.
PS.
Jeszcze ciekawostka, 8lat temu będąc w UK kupiłem sobie na przecenie t-shirta z bawełny firmy Everlast za 2funty(!). Po 8 latach i częstym noszeniu t-shirt dalej wygląda jak nowy, no może jest
jak widać kroja nas jak chca i to ze u nas w opakowaniu jest mniej herbatnikow to nie dla tego ze nas nie stac tylko dlatego ze producent chce miec wieksza marze, ale ekonomisci od hasla 'pieniadz nie zna granic' lubia byc waleni bez mydla