Płomień zapłonął, a potem był wielokrotnie podsycany zanim zdążyli nawet porozmawiać, poznać się. Po prostu spodobała mu się kształtna pupa, szerokie biodra i duże oczy. To nie jest żadna miłość, tylko seksualne podniecenie. Płomień powinien mu płonąć w rozporku a nie w klatce piersiowej. ( ͡°͜ʖ͡°)
@dildo_vaggins: Mi się zdaje że teraz twórcy po prostu muszą "płacić taki haracz" we wszystkim co robią żeby nie być niszczonym i szkalowanym przez lewactwo które zdominowało przemysł filmowy, muzyczny, gier, itp.
Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie to jest reakcja fizjologiczna, jak erekcja. To się po prostu zdarza, czasem samo z siebie. Jak ktoś nie chce, żeby się zdarzyło, to ucieknie na czas, jasne. A miłość to nie jest uczucie, to postawa względem drugiego człowieka i seria decyzji, jakie się podejmuje. Miłości się nie czuje, tylko się nią żyje. Kocham swoją żonę, bo kiedyś tak zdecydowałem: "Będę kochał właśnie ciebie". — Szczepan Twardoch
Chociaż to było by kuszące gdyby było widać "płomień" drugiej osoby... łatwiej by było znaleźć miłość, nie walczyłby człowiek o zimne "suki", tylko poświęcał czas osobom którzy przy nas rzeczywiście się dobrze czują...
Komentarze (72)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@dildo_vaggins: Dwa pedalstwa w cenie jednego!
Komentarz usunięty przez moderatora
— Szczepan Twardoch