Co któryś człowiek jest skończonym debilem. I trudno. Trzeba brać pod uwagę, że debile są niebezpieczni, gdy jadą czymś ciężkim. Dobrze, że to nagrał ale co z tego. Ilość debili jest nieprzebrana. Nie wiadomo z resztą co tamtego w puszcze zdenerwowało. Ludziom z kompleksami dużo nie potrzeba. Tak, czy inaczej, nikt normalny nie użyje samochodu do pogoni i stwarzania zagrożenia z powodu urażonej dumy. Tylko chory umysł uważa, że warto.
@Fuel: Trochę masz racji tylko, żebyśmy nie przeszli z takim podejściem do porządku dziennego (Debile są i trudno). Takie osoby muszą być karane i piętnowane. Niestety debili nie można na razie utylizować. Obyśmy się kiedyś nie obudzili w gorszej sytuacji jak niektóre rozwinięte kraje zachodnie - uchodźcy są, kradną, napadają, zabijają, gwałcą.... I trudno. ps. szkoda, że nie ma co było dalej. Sama akcja wjechania w motocykl to jest kurna
@WuDwaKa: Ma delikwent mniemanie o sobie, a jedyne co zrobił to wciśnięcie hamulca. Sądząc po tytule video była to najniebezpieczniejsza sytuacja na drodze w jego życiu. Brawo
@Jeziorsquier: łot? Jedyne co przychodzi mi na myś, co ty mozesz mieć na myśli, to to, że koleś nie trzymał się prawej? Tyle tylko, że od trzymania się prawej są odstępstwa, gdy skręcasz w lewo lub chcesz być bardziej widoczny dla tych z podporzadkowanej. Zresztą, w tym miejscu osobówka i tak nie mogła go wyprzedzić, bo nie pozwalały na to i linie jak i to, że za wolno nie jechał.
@Paparapet: No być może to porachunki mafijne. Motycykliści mierzyli do niego z pistoletów, a on w odpowiedzi próbował ich zepchnąć z drogi. Innego wytłumaczenia nie widzę.
Komentarze (21)
najlepsze
Tak, czy inaczej, nikt normalny nie użyje samochodu do pogoni i stwarzania zagrożenia z powodu urażonej dumy. Tylko chory umysł uważa, że warto.
Obyśmy się kiedyś nie obudzili w gorszej sytuacji jak niektóre rozwinięte kraje zachodnie - uchodźcy są, kradną, napadają, zabijają, gwałcą.... I trudno.
ps. szkoda, że nie ma co było dalej. Sama akcja wjechania w motocykl to jest kurna
Brawo
Komentarz usunięty przez moderatora
łot?
Jedyne co przychodzi mi na myś, co ty mozesz mieć na myśli, to to, że koleś nie trzymał się prawej? Tyle tylko, że od trzymania się prawej są odstępstwa, gdy skręcasz w lewo lub chcesz być bardziej widoczny dla tych z podporzadkowanej. Zresztą, w tym miejscu osobówka i tak nie mogła go wyprzedzić, bo nie pozwalały na to i linie jak i to, że za wolno nie jechał.
A kto wie co stało się wcześniej?