Straszna chujnia tak samo jak amerykańskie. Jako wielbiciel filmów S/F mam ostatnio wrażenie,że efekty z filmu na film są coraz mniej realistyczne i nawet ktoś z kiepskim wzrokiem widzi jak nienaturalnie się prezentują z obrazem z kamery np. Kong wyspa czaszki czy wielki mur.W tych filmach efekty wyglądają tylko trochę lepiej niż w tanich filmach klasy B.
Robi wrażenie, ale co się dziwić kiedy Rosja produkuje filmy SciFi a my w Polsce dalej wolimy filmy o Katyniu, powstaniu warszawskim itd. Żyjemy ciągle przeszłością i dlatego Polska kinematografia to ogólnie syf złożony z komedii romantycznych które nie są komediami ani filmami romantycznymi.
Komentarze (23)
najlepsze
@Fre4ko: To prawda, przynajmniej jeśli chodzi o amerykańskie filmy z gatunku sci-fi .
Tutaj natomiast mamy film oparty na faktach.
Wydarzenia miały miejsce w 2013 r. w Czelabińsku.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora