Oglądałem to na żywo, oczywiście pokazano wycinek, pominięto gdzie powtarzała to pytanie kilka razy, bodajże nie umiała odróżnić przychodu od dochodu, naciskała na niego by dał odpowiedź którą sugerowała, nie umiała wskazać dokumentów ani swojej tezy i w końcu po 5 godzinach przesłuchania wówczas puścił Plichcie nerw. Na cały dzień były 2 takie sytuacje, ta była ostrzejsza.
Komentarze (3)
najlepsze