No dobra. W niektórych stanach możesz spokojnie nieproszonego gościa odstrzelić. A jak to jest z glinami? W dzień widzisz mundur itp. Ale jak Ci wejdą w nocy, po cichutku z latarkami... Budzisz się, ewidentnie ktoś buszuje po kwadracie. Obrzyn spod poduszki i walisz w klientów. I co wtedy? Zabiłeś policjanta? Niby mogłeś - wlazł na Twój teren, a przecież nie zamawiałeś policji...
Tu popełniłeś błąd logiczny. Jak widać na tym filmie, zdecydowanie policjanci nie zachowują się po cichutku.
Swoją drogą jest tutaj jakiś Mirek, co się orientuje w amerykańskim prawie, czy na pewno jak ktoś zakłóca mir domowy, to możesz go #!$%@?ć tak o? Bo prawdę mówiąc nie wydaje mi się by tak było, policjanci na pewno mają obowiązek "gdy kogoś zobaczą" wylegitymowania się/krzyknięcia policja, a wtedy to chyba
@shazza: Policja u nich musi się zidentyfikować jeżeli wchodzi do mieszkania. Zauważ, że tutaj też krzyczą co chwilę "Policja, jeżeli ktoś tutaj jest, to niech się odezwie".
Amerykanie płacą cenę za idiotyczną kulturę, którą sami sobie zbudowali, a w której życie postrzega się tylko i wyłącznie w kategoriach wiecznej rywalizacji, walki, nieustannej pogoni kotka za myszką, stawiania wszystkiego na ostrzu noża, nieustannego "kto kogo pierwszy", ciągłego badania swoim własnym nosem wolności cudzej pięści, a właściwie ołowianej kuli.
Komentarze (122)
najlepsze
Tu popełniłeś błąd logiczny. Jak widać na tym filmie, zdecydowanie policjanci nie zachowują się po cichutku.
Swoją drogą jest tutaj jakiś Mirek, co się orientuje w amerykańskim prawie, czy na pewno jak ktoś zakłóca mir domowy, to możesz go #!$%@?ć tak o? Bo prawdę mówiąc nie wydaje mi się by tak było, policjanci na pewno mają obowiązek "gdy kogoś zobaczą" wylegitymowania się/krzyknięcia policja, a wtedy to chyba