Jakieś tl;dr? Nie chce mi się oglądać gorzkich żali Karyny, zwłaszcza, że już kilkadziesiąt sekund z życia mi zmarnowała nagrywając wynoszenie opon z samochodu.
@DJ_CZOSNEK: trafiła na postpereelowski typ dyrektorki w szkole rejonowej, która zaparła się robić dzieciakowi egzamin sprawdzający w sierpniu. Ostatecznie zapisała dzieci do innej szkoły i jest nią zachwycona.
@antykler: Człowieku... to jest klasa 2! Nauczanie początkowe. Minimum dobrej woli ze strony rodzicow i szkoly i 8 latek nadrabia to w miesiac. Rozumiem rodzicow - w UK nie ma problemu zeby do 1 klasy chodzily dzieci o KOMPLETNIE innych umiejetnosciach. Bo szkola jest DLA DZIECI a nie dzieci dla szkoly.
A to nie jest tak że jak ktoś wraca do kraju to z automatu jest cofany o klasę niżej. Mam kumpla który, po powrocie do kraju musiał zacząć szkołę w klasie niżej mimo że oceny miał najlepsze po zakończeniu roku. A co do dyrektorki, jeśli to prawda to pewnie jakaś post prlowska biurwa która siedzi na stanowisku od poprzedniej epoki.
@BedeKiedysMarsjaninem: nie mówię ze tak jest tylko ze znam taki przypadek. Pewnie chodzi o to czy dziecko da sobie radę z językiem i pisaniem, bo resztę to jest to ogarnięcia.
@adrian43: przeciwnie, z automatu jest wg świadectwa ukończenia klasy. Jeśli system jest mocno odmienny od naszego (np taka Norwegia typowych dla nas świadectw nie praktykuje) albo jest rozbieżność typu do pierwszej klasy idą dzieci młodsze (GB) to wg wieku. Też z automatu.
Problemy bywają na poziomie licealnym, różnice przedmiotowe i takie tam, tu się ustala indywidualnie. I tak jest od dość dawna, przepisy dostosowywano do dyrektywy europejskiej.
@BedeKiedysMarsjaninem: pisane są w trochę inny sposób (tak jak np pisana 1 w krajach anglosaskich składa się z jednej kreseczki, a 7 nie ma poprzeczki).
ale jakim zjebem trzeba być, żeby robić z tego problem. a jeśli odpowiedniego kształtu wymaga, nie wiem: ministerstwo edukacji czy kuratorium, to znaczy, że tam też pracują zjeby.
Komentarze (43)
najlepsze
Ostatecznie zapisała dzieci do innej szkoły i jest nią zachwycona.
@gadujr: A kto powiedział, że on musi cokolwiek nadrabiać?
@antykler: Gdzie to jest powiedziane, że nie zna alfabetu?
Komentarz usunięty przez moderatora
Problemy bywają na poziomie licealnym, różnice przedmiotowe i takie tam, tu się ustala indywidualnie. I tak jest od dość dawna, przepisy dostosowywano do dyrektywy europejskiej.
ale jakim zjebem trzeba być, żeby robić z tego problem.
a jeśli odpowiedniego kształtu wymaga, nie wiem: ministerstwo edukacji czy kuratorium, to znaczy, że tam też pracują zjeby.