Operator koparki jednym z cichych bohaterów powodzi 2010 r.
Przedsiębiorca wsiadł na koparkę i wiele godzin rozkopywał wał, by uratować wiele domów przed zalaniem. Ryzykował prywatny sprzęt i własne bezpieczeństwo, mimo że jego dom nie był zagrożony. Takim ludziom należy się szacunek.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
Komentarze (73)
najlepsze
"to jest jeszcze właścicielem formy dokonującej rozbiórek. Mógł więc do pracy wysłać kogoś innego. Ale za sterami koparki zasiadł sam."
Chyba nie wygrał na tą rozbiórkę przetargu? To była jego prywatna akcja, niebezpieczna i nie mógłby tam wysłać żadnego ze swoich pracowników.
Już nawet nie wspomnę, że jest właścicielem formy ;-)
Dzięki.
Komentarz usunięty przez autora