Trochę żenujący sposób na promowanie akcji dotyczącej praw człowieka i demokracji w Birmie. Pewnie mało kto zwrócił uwagę o co naprawdę chodzi, tylko większość czekała na to, co jeszcze pokaże Tila.
Polecam wam film Burma VJ, wspierany chociażby przez Amnesty International, nominowany do Oskara w swojej kategorii. W skrócie: Film dokumentalny, w którym narratorem jest koleś, który założył niezależne radio w Birmie, coś w deseń Radio Wolna Europa, ale bez dofinansowania zagranicznego. Oprócz tego, ich grupa zajmowała się także nagrywaniem wszystkich aktów łamania praw człowieka przez władze Birmy i wysyłaniem informacji o tym zagranicę. Nie będę wam spojlował reszty, jeśli choć jedna osoba
@Dveg: Po za tym ten dokument jest świetnie zrealizowany. Chodzi mi o przykładowo montaż - oglądając czasem ma się wrażenie, że to nie dokument, a film akcji.
Popieram Dveg - naprawdę warto obejrzeć!
PS Ta ich działalność nazywa się The Democratic Voice of Burma - tutaj jest ich strona: http://www.dvb.no/
@casual: Taki odruch obronny. Jeśli nie możemy czegoś mieć, to to bagatelizujemy by uspokoić sumienie. :) Mnie też wk!!%ia nazywanie fajnych platynowych kryś, których się nie zna, blacharami i pustogłowiami, i mam wrażenie, że zwykle tak robią zniewieściali nolajferzy. ;)
Ja się nie kryję bo BYM JĄ... tylko wcześniej worek na głowe bo twarz ma (jak dla mnie) paskudną.
Komentarze (94)
najlepsze
Tej?
http://funpic.hu/swf/map-strip.html
0:27
Popieram Dveg - naprawdę warto obejrzeć!
PS Ta ich działalność nazywa się The Democratic Voice of Burma - tutaj jest ich strona: http://www.dvb.no/
Komentarz usunięty przez moderatora
nie, wystarczy nie być pedałem.
Nie jestem Gejem ale tez przewinalem. Wlasnie czekalem az sie Gej wypowie.
Ja się nie kryję bo BYM JĄ... tylko wcześniej worek na głowe bo twarz ma (jak dla mnie) paskudną.
Komentarz usunięty przez autora